Epilog

1K 110 64
                                    

Zielonowłosy stał na szczycie wieży i obserwował jak ostatni więźniowie opuszczają zamek. Część z nich odesłał Kurogiri. Chłopak miał na twarzy delikatny uśmiech. Księżyc świecił wyjątkowo jasno tej nocy

-Izuku? - odwrócił się

-Od jak dawna tu stoisz, Kashiko?

-Jakiś czas. Zresztą doskonale wiesz, kiedy przyszłam - oboje spojrzeli w jedną stronę.  Wiatr delikatnie rozwiewał im włosy,  nucąc melodię,  dla każdego zupełnie inną. 

-Co robimy, szefie? - oparł się o mur

-Kontynuujemy.  Niepowodzenie Planu Alfa było wliczone w koszty.  Jak również pozbycie się więźniów z tego zamku. Poza tym,  wraz z klęską Alfa zyskaliśmy następny element układanki - jego oczy błyszczały niebezpiecznie.  Dziewczyna mimo woli zadrżała. Rzucił w jej stronę mały przedmiot

-Daj to Mei.  Możemy dzięki temu znaleźć właściwego złoczyńcę

-Co to?

-Urządzenie sterujące Minetą

-Zrozumiałam.  Dam to Hatsume

-Przekaż Akihiro taką wiadomość. Do wszystkich jednostek,  kontynuujemy procedurę Alfa, plan Beta

-Tak jest!

-Plan Alfa był jedynie małym krokiem na drodze do celu.  W obliczu następnych setek kroków ten jeden nic nie znaczy - dziewczyna otarła łzę wzruszenia

-Czemu płaczesz,  Kashiko?

-Wybacz,  szefie...  Zwątpiłam w ciebie...  Myślałam, że już się poddałeś

-Oj głupia,  nigdy więcej tak nie mów.  Wszystko poszło po mojej myśli.  Kupili bajeczkę o Rycerzach,  a także moim rozpaczliwym poszukiwaniu ratunku dla Uraraki. Bohaterowie na każdym kroku potwierdzają swoją głupotę. Powtarzam jeszcze raz.  Przekaż wszystkim jednostkom - dziewczyna widziała,  jak w jego oczach pojawiły się ogniki zwiastujące niebezpieczeństwo.  Wyglądał jak dzikie zwierzę,  z ukrycia obserwujące ofiarę i bawiące się nią. 

-Procedura wprowadzenia planu Beta zostaje uruchomiona - uśmiechnął się szeroko.  Drapieżnik był gotowy do ataku.

---------------------------------------------------------

No i skończyła się moja pierwsza historyjka! :'(

Chcę zrobić jeszcze kilka rozdziałów o pojedynczych wydarzeniach,  które miały miejsce w trakcie fabuły,  a nie zostały uwzględnione,  więc szykujcie się,  jak wena przyjdzie, przyjdę i ja z nowymi rozdziałami!


DRUGI TOM ZAPRASZA!

Rycerz Śmierci || Villain DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz