Miłość. Określenie bardzo bliskiej relacji. Wzajemne uczucie bezpieczeństwa, szczęścia i spokoju. Tak zapewne powiedziały by wam źródła internetowe. Otóż, te jakże silne uczucie może pojawiać się pod wieloma postaciami. Miłość macierzyńska, przyjacielska, odwzajemniona i ta nie odwzajemnioma.
Jedno z najczęściej zadawanych przez nas pytań do samych siebie, brzmi :
,, Czy ja również kiedyś odnajdę swoją miłość, swoją bratnią duszę? Osobę, na której będę móc polegać? Która odciągnie ode mnie, moje złe demony? "Kim Taehyung, 22 letni blondyn, artysta, dusza sztuki. Po kilku latach zadawania sobie tego jakże nurtującego pytania, odnalazł odpowiedź. Znalazł osobę, która spełniła jego wszelakie wymagania. Pokazała mu, czym jest miłość.
~ ∆ ~
— Co z naszą umową, JeongGuk? — szepnął, kiedy męskiego kroju dłonie, poczęły wyznaczać po linii jego kręgosłupa, gorącą ścieżkę.
— O jaką umowę ci chodzi?
— Tą z samego początku naszej znajomości. Tą, która nas w jakiś sposób złączyła.
— Ah... Posłuchaj mnie, Taehyung. — powiedział, prostując się. — Wiem, że kiedyś musiał nastąpić ten dzień, kiedy oboje będziemy musieli podjąć decyzje.
Decyzje, która zapieczętuje nas. Powiedz mi proszę, co czujesz kiedy na ciebie spoglądam. Co czujesz kiedy cię dotykam w taki sposób, lub w ten bardzej zakazany. Grzeszny. Co czujesz kiedy moje wargi stykają się z twoimi i łączą w jedną całość. Proszę, powiedz mi jakie uczucie cię ogarnia, gdy razem rozmawiamy, śmiejemy się i droczymy nawzajem. Jakiego rodzaju uczucie odczuwasz, gdy się kłócimy. Gdy przez moment nie chcemy się znać i o sobie zapominamy. Kim Taehyung, powiedz mi proszę, co to za uczucie?Czarne iskry oczu JeongGuka wyczekują jakiejkolwiek reakcji ze strony blondwłosego. Z niezmierną czułością jego dłonie stykają się tymi młodszego, powodując w jego podbrzuszu walkę wirujących motyli. Malinowe usta ułożone się w lekki uśmiech, a z jego wyrazu twarzy można odczytać, że... Czeka. Oczekuje.
Domyśla się.— J - ja. Sam nie wiem jak określić te uczucie, JeongGuk. Wiele razy mówiłem, że cię kocham. Wiele razy ty również mi to mówiłeś. Ale tak naprawdę, ja sam nie wiem czym jest miłość. — jasna korona taehyungowych włosów opada w dół, a z nią i jego delikatne dłonie, które jeszcze chwilę temu tkwiły w czułym uścisku dłoni JeongGuka.
— Więc, mój najdroższy. Pozwól mi pokazać ci czym jest miłość. — odpowiada, uśmiechając się kiedy brązowe węgielki wpatrują się w niego ze spokojem. Taehyung wie, że przy JeongGuku jest bezpieczny.
— W porządku. Ale nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie. — mruknął rozgrzaną dłonią muskając policzek ciemniełosego, a kciukiem zachaczając o jego dolną wargę.
— Nie ma już żadnej umowy Taehyung. Jesteśmy teraz tylko my. Nie potrzebuję tej cholernej umowy żeby cię mieć. — mówiąc to pochyla się nad blondwłosym. — Już cię mam. — szepta w jego wargi, za chwilę przyciskając do nich te swoje.
— Masz rację. Nie potrzebujemy żadnej umowy, żeby być razem. — odpowiada, a szerokie ramiona zagarniają jego ciało do ich środka.
Poczucie bezpieczeństwa.
Wewnętrzny spokój i harmonia.
Palące serce uczucie.
Błogość dotyku.
Gorące muśnięcia.
To wszystko łączyło się jednym człowieku.
Jeon JeongGuk. Miłość Kim Taehyunga.
Ciąg dalszy nastąpi
———
Hej! Jak możecie zauważyć, ten rodział to koniec części pierwszej. Przyznając się, nie miałam zamiaru pisać dalszych losów JeongGuka i Taehyunga w tym ff. Niestety wiele wątków nie zostało jeszcze wyjaśnionych, stąd pomysł na kontynuowanie tego fanfiction. Mam nadzieję, że pierwsza część przypadła wam du gustu! Drugą postaram się pisać jak najlepiej umiem, nie będzie w niej chattingu itp. Będą sama pisane rozdziały co i dla mnie, jak i dla was będzie łatwiejsze do ogarnięcia fabuły. Planuję dalszy ciąg napisać gdzieś na początku listopada.
Więc tak jak mówiłam. Dziękuję wam wszystkim za przeczytanie tej opowieści, zostawienie wyświetlenia, gwiazdki i komentarza. Pamiętajcie, że takie małe rzeczy motywują każdego kto bierze się za pisanie jakiejkolwiek opowieści! Dziękuję jeszcze raz i do zobaczenia w listopadzie! ❤❤
CZYTASZ
'I'm a good boy, daddy' taekook
Fanfiction′To koniec, Taehyung. Zakochałem się.′ Chat bez większej fabuły °daddykink° °Top!Jk° °wulgaryzmy° °przemoc° +18 °krótki jikook°