Do teraz nie rozumiem czemu ciągle trwałam u jej boku. Zawsze byłam tą gorszą, brzydszą, grubszą, a przynajmniej ona mi tak mówiła. Ślepo wierzyłam jej w każde słowo. Czułam się jak marionetka w jej dłoniach . Dlaczego nie potrafiłam powiedzieć "stop"? Ah, to bardzo proste, była jedyną osobą która stała u mego boku. Wolałam być bita, wyśmiewana i równana z gównem,
byle by tylko mieć kogoś obok siebie.🌹 🌹 🌹
Enjoy
CZYTASZ
"Z Pamiętnika Pokrzywdzonej Losem."
Random"Odkąd pamiętam zawsze chciałam się zabić... Moim marzeniem było być szczęśliwą. Czy ja tak dużo wymagałam?"