Wiesz jak bardzo rani widok swoich rodziców, którzy się na tobie zawiedli? Którym sprawiło się mnóstwo bólu? Ja dobrze pamiętam ten widok... Wzrok mamy mówiący, że ją zawiodłam i taty, który sprawiał, że moje serce kruszyło się na kawałki. Pamiętam to jak dziś, kiedy zrobiłam niewybaczalny błąd i wkroczyłam na ścieżkę z prawem przez NIĄ, a przecież moim marzeniem było nie być samemu. Czy ja tak dużo oczekiwałam?
🌹 🌹 🌹
🙂
CZYTASZ
"Z Pamiętnika Pokrzywdzonej Losem."
Random"Odkąd pamiętam zawsze chciałam się zabić... Moim marzeniem było być szczęśliwą. Czy ja tak dużo wymagałam?"