Nienawidziłam siebie za to... Nadal nienawidzę... W końcu postanowiłam się zmienić. Urwałam tą znajomość. Czułam, że ona mnie wykańcza. Po jakimś czasie poznałam GO. Zaufałam mu, mimo że znaliśmy się tylko przez internet. Był mi najbliższy z całego otoczenia. Znowu poczułam, że mam dla kogo żyć, że może jednak będę szczęśliwa.
CZYTASZ
"Z Pamiętnika Pokrzywdzonej Losem."
Random"Odkąd pamiętam zawsze chciałam się zabić... Moim marzeniem było być szczęśliwą. Czy ja tak dużo wymagałam?"