Rozdział 5 "Zamach stanu, dobił ostatki"

10 0 0
                                    


Warszawa 2017

Kilka dni po tym wydarzeniu poszedłem do baru by się spotkać z moim mentorem Drakiem.

Po wejściu, za uwarzyłem odzianą w czarny płaszcz postać, wiedziałem że to on.

Skinięciem dłoni przywołał mnie do siebie, podeszłem i usiadłem na przeciwko, spojrzał się na mnie i wyszeptał cztery słowa słowa:

-Twój koniec jest blisko- po tych słowach oparł dłoń na stole i spojrzał mi w oczy, jego spojrzynie wypalało mi resztki duszy, te oczy mnie przerażały. Jego chuda twarz i długie włosy dodawały mu mrocznego wyglądu, wstał i wyszedł. Ostatnie co od niego usłyszałem było:

-Bywaj zdrów- powiedział podczas opuszczanie baru.

Siedziałem jak wryty, do puki nie usłyszałem dźwięku przeładowywania broni półautomatycznej, zerwałem się od razu i pobiegłem zobaczyć co to było.

Po wybiegnięciu na ulice ujrzałem leżącego w kałuży krwi Adolfa, widać że szczelano z pepeszy. Dziury na całej klatce piersiowej mnie tylko w tym przekonaniu upewniły, wiedziałem że następnym celem będę Ja.

Wsiadłem do samochodu i udałem się do twierdzy MSGTRH, ciężko mi było zapomnieć tego makabrycznego widoku, bo to on utworzył we mnie tą nienawiść.Po dojechaniu do Twierdzy od razu udałem się do celi gdzie siedział Generał. Weszłem z całą ochroną, miałem zamiar go rozszarpać za Adolfa i wszystkich który mogli zginąć jeszcze, powiedziałem wyciągając pistolet:

-Oko za oko, ząb za ząb, życie za życie- szczeliłem temu sukinsynowi w głowę. Osunął się na ziemię, ja kazałem spalić i wysadzić jego zwłoki.

Po tym przepięknym "przedstawieniu" udałem się do Julii, po wejściu do domu zastałem ją siedzącą przy aktach. Podeszłem stanowczym krokiem i powiedziałem :

-Adolf został zamordowany-Łzy cisnęły mi się do oczy.

-O mój Jezu- przytuliła mnie do siebie- niech mu ziemia letką będzie

-I tak się stanie, lecz nie skonam dopóki nie dopadnę jego oprawcy-wyszedłem wydać rozkaz numer trzy: "Zamordować wszystkich który mi sprzeciwią się". Ten rozkaz był moim ostatnim rozkazem.

Piekło na ziemiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz