— Nie mówisz poważnie, prawda?
— Mam kłamać?
— Proszę nie rób tego!
— Proszenie nic ci nie da, chcę tylko porozmawiać ostatni raz i dać wszystkim święty spokój.
— Przestań. Jestem pewny, że ktoś będzie cierpiał po tym jak to zrobisz.
— Nie ma na świecie osoby, której by na mnie zależało.
— Nie uwierzę w to.
— Nikt ci nie każe.
— A rodzice?
— Nie mam ich, znaczy mam, ale oni mają mnie po prostu w dupie.
— Nie wiesz tego, na pewno cię kochają.
— Jakby kochali nie wyjebaliby mnie z domu.
— Czekaj... co?
— To co słyszałeś.
— Czemu cię wyrzucili?
— Bo jestem inny według nich.
— Inny, to znaczy?
— Nie ważne, pewnie jakbym ci powiedział to zaraz byś zaczął mnie wyzywać.
— Ej! Nie będę cię wyzywać.
— Jasne, każdy tak mówi.
— Ja nie oceniam ludzi, po prostu staram się zrozumiem dlaczego stali się tacy jacy są.
— To dzisiaj mój drogi, dowiesz się dlaczego jestem nic nie wartym gównem za którym nikt nie będzie tęsknił.
CZYTASZ
The last call | m.yg x p.jm
Fanfiction| Zakończone | Jimin dzwoni pod przypadkowy numer chcąc porozmawiać przed śmiercią, a Yoongi odbiera lub Yoongi stara się odciągnąć Jimina od popełnienia samobójstwa. start | 29.09.18 | end | 19.10.18 | #3 in call |07.06.19| |10.06.20| #2 in call |...