Jak herosi poszli do Hogwartu

Na Argo II i czemu Nora nie jest norą?

Perspektywa: Hazel

Jak dobrze znowu być na Argo II.
Szkoda tylko że wyruszamy na kolejną samobójczą misję.

Przynajmiej nasza siódemka znów jest razem, do tego jeszcze Nico i Kalipso.

Choć miałam ochotę ukatrupić Leo że dopiero teraz się pokazuje.

No, ale trochę głupio by było żeby zginął krótko po przeżyciu śmierci.

Zresztą Piper i tak mu dowaliła.

O Kalipso jeszcze nie mam zdania.
Wiem, że jest ładna i kocha Leo.
Po za tym wydaje się miła choć odrobinkę porywcza.

Myślę, że ją polubię.

Zebraliśmy się w jadalni. Teraz video ściany pokazywały też Obóz Jupiter.
Nawet Leo był z nami, a nie w maszynonowni. (Festus sam potrafi pilotować Argo II.)
Annabeth podsumowała naszą rozmowę z Chejronem.

-Co sądzicie o tej misji?-zadała pytanie.
-Jesteśmy razem na Argo II. Czego chcieć więcej?-spytał Percy.
-Przeżycia misji i tachosów-odparł z pełną powagą Leo.
Wybuchneliśmy śmiechem.

Nagle nad stołem pojawił się iryfon i zobaczyliśmy Chejrona i Rachel.

-Zapomnieliście o przepowiedni...-zaczeła dziewczyna, ale nie było dane jej tego dokończyć bo uniosła się owineła ją zielona poświata i wyrecytowała głosem wyroczni delgickiej:

"Na misję wyruszy półbogów drużyna
tak ich przygoda się rozpoczyna.

Statkiem co był zniszczony za ocean polecą bądź popłyną.
Połączą tam swe siły z obcego im świata drużyną.

Misja ta udać się może
jeśli im czarnoskrzydła córka śmierci pomoże.

W szkole im obcej uczyć się będą
zmierzą się z czarnym panem, przybłędą.

Lecz misji ich koniec wciąż będzie daleki
półki z czarodziejami nie pokonają Sam wiesz kogo i jego sługi kaleki.

Zwycięstwo wielkie cenę ma sporą
zmierzą sie z nie jedną przeszkodą.

By pełne było zwycięstwo
jedna osoba życiem przypłaci swe męstwo."

Światło wokół rudowłosej zgasło i dziewczyna opadła na ziemię.
Chejron szybko podstawił jej krzesło na którym po chwili usiadła.
-To było długie-wychrypiała i napiła się szklanki wody którą również podał jej Chejron.
-No to macie już przepowiednię-powiedział Chejron.
-Zapomniałem wam powiedzieć, że w tej szkole są cztery domy do których zostaniecie poprzydzielani jak zwykli uczniowie. Poza tym nie wtajemniczeni będą sądzić że przyjechaliście z szkoły Ivermony która jest szkołą magi znajdującą się w Ameryce, traficie od razu na czwarty rok i będziecie dla nich moeć czternaście lat-wyjaśnił.
-Przy okazji musicie lecieć do domu zawanego "Norą" dodał.
-Udanej misji-powiedział razem z Rachel i przerwał transmisję.

-Co ma nora do domu?-spytał Percy.