47 | Nie tym razem

2.8K 185 81
                                    

- Gdzie on jest? - Jungkook zadawał sobie to pytanie od półtora godziny, bo dokładnie tyle czasu minęło od ostatniej wiadomości chłopaka.

Siedział w mieszkaniu młodszego, czekając na jego powrót, ale wiedział, że tak długa nie obecność jest podejrzana. W końcu ile można wracać do domu, gdy do sklepu idzie się niecałe cztery minuty?

Taehyung nie tylko się spóźniał, ale także nie odbierał ani nie odpisywał. Martwił się, że ta niezrównoważona wariatka zrobiła coś mu. Wiedział, do czego ta z pozoru miła i wrażliwa dziewczyna potrafi być zdolna. Oczywiście, gdy ją poznał, nie wiedział jeszcze jaka jest naprawdę, bo w końcu czy każdy by się chciał chwalić pobytem w szpitalu psychiatrycznym? Raczej nie...

W końcu, gdy postanowił pójść poszukać młodszego, usłyszał dźwięk otwierania drzwi i ciche śmiechy. Wstał, aby zobaczyć co się dzieje, gdy nagle zobaczył...

- Sehun? - zaniemówił widząc starego przyjaciela. To on poznał go z Lisą, to on był powodem wszystkich jego problemów, to on znał całą jego przeszłość...

- Jungkookie, znasz go?

- My się z Kookiem od liceum znamy. - uśmiechnął się Sehun, obejmując ramię starszego.

- A wy mam rozumieć też się znacie? - zapytał, obserwując swojego chłopaka, z czasem także spoglądając na byłego przyjaciela.

- Ach tak! Jesteśmy kuzynami, więc to chyba oczywiste, że się znamy. - odparł najmłodszy.

- No to jestem w dupie. - pomyślał Jungkook uśmiechając się sztucznie do pozostałej dwójki - Z pośród kilkunastu tysięcy ludzi, akurat Sehun musiał być jego kuzynem?

- Mówiłeś coś kochanie? - spytał Taehyung, spoglądając na zamyślonego bruneta.

- Nie... Sehun, możemy porozmawiać?

- Jasne Kook.

Taehyung tylko wzruszył ramionami i z uśmiechem poszedł do kuchni, aby zrobić ten obiad. Pozostali dwaj chłopcy odeszli na bok.

- Co ty tu robisz?

- Odwiedzam mojego kuzyna, a co niby miał tu robić?

- Lisa cię przysłała?

- Lisa? Nie utrzymuje z nią kontaktu, od kiedy się rozstaliście i kiedy zerwaliśmy naszą przyjaźń.

- Słuchaj, nie wiem o co ci chodzi i co planujesz, ale jeśli cokolwiek zrobisz Tae, go obiecuję, że cię zabije, rozumiesz?

- Co? Słuchaj Kook ja wiem, że popełniem kilka błędów w przeszłości, ale ja się naprawdę zmieniłem... - odparł chłopak po czym z uśmiechem poszedł usiąść na kanapie.

Ale Jungkook mu nie ufał, nie tym razem...

Photographer ❧ t.kOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz