O tym jak zostałem gejem DxD

13

Ten rozdział pisze SamotnyLudzikXD
Witam Ludki :3

Per.Karol

-Oj Hubiś.... nie gniewaj się już...-błagałem.

Jechaliśmy moim audi do domu.

-...-zero odpowiedzi.

-Hubi...no.... Przepraszam....-powiedziałem.

A on nic... tylko dalej siedział z miną pod tytułem "Nie chcę Cię znać"
A wszystko przez wizytę u dentysty.

-A jakbym Cię zabrał do McDonald's?-spytałem nie odrywając wzroku od drogi.

-TAK!!!!-krzyknął z radości.

Heh... to zawsze działa :D

-No to kierunek McDonald's-powiedziałem.

(W domu)

-I co Tato... Mama bardzo się darł czy tylko trochę?-spytała Emilka.

(Napisałam darł* dlatego że Hubert to chłopak xD ale Emilka i tak nazywa go "mamą")

-Eh...uwierz mi.... nie chciałabyś tam być razem z nami-powiedziałem przypominając sobie tą akcje u dentysty.

No wiecie... gdy jakoś zaciągnąłem Huberta do gabinetu dentysty to żeby nie uciekł musiałem wraz z dentystą przywiązać go do fotela...
Tia....

-Emilka słuchaj mnie teraz!-powiedział Hubert szarpiąc Emilką w tył i przód.

-NIGDY W ŻYCIU NIE IDŹ DO DENTYSTY MÓWIĘ CI TO Z DOBREGO SERCA-powiedział. 

...

-Tato pomocy Mama jest straszny-powiedziała spoglądając na mnie tym obojętnym wzrokiem jak z tych wszystkich bajeczek anime.

Szybko odciągnąłem Huberta od Emilki który kontynuował swój monolog na temat dentystów.

(00:23)

-OGLĄDAMY HORROR!-powiedziała Emilka.

-CZY KTOŚ POWIEDZIAŁ HORROR!-szczęśliwy weszłem do salonu.

-TAK! Ja i ty i mama będziemy oglądać horror!-wyszczerzyła się dziewczynka ukazując żąd białych zębów.

Ja zrobiłem to samo.
A Hubert cały pobladł.

-w...wszystko t-tylko nie horror...-powiedział szeptem cały drżąc. 

Ja i Emilka spojrzeliśmy na siebie po czym spojrzeliśmy na Huberta z chytrym uśmieszkiem.

-Proszę nie...-wyszeptał błagalnie.

-CZYLI USTALONE! oglądamy horror!-powiedziałem równocześnie z Emilką.

Jeju... ja i Emilka to normalnie dwie krople wody.

Zgasiłem światło i usadowiłem się wygodnie na kanapie obok Huberta a Emilka szukała jakiegoś fajnego horroru.

-Co ty robisz?-spytałem patrząc na poczynania mojego chłopaka.

-Jak to co?  BUDUJĘ FORT!-powiedział układając poduszki w taki sposób że tworzyły taką jakby.... jaskinie? Wnękę?
(Pozdro dla mojego brata który tak zawsze robi XD)

-ale po co?-spytałem.

-Bo... lubię się bawić w jaskiniowca-powiedział.

-A to nie jest przypadkiem tak że się boisz?-spytałem unosząc jedną brew.

-Ja? Pff... Nie-odparł pewny siebie.

-Cicho już! Zaczyna się-powiedziała Emilka włączając film.

Po piątej minucie filmu Hubert...

POLSAT WITA!  :D
ŻEGNAM LUDKI XD