Galaktyczna Piłka

,,Zaskoczenie''

Od ponad dobrych 15 minut chłopaki czekali na dworze przed ogromnym boiskiem który miał ponad 5000 miejsc na trybunie,ich największym marzeniem było zagrać na boisku AKILLIAN ,byli bardzo ciekawi jak się ich losy potoczą i co będzie dalej.Nadal nie mogli uwierzyć że znalezli się w tym miejscu.Z oddali zobaczyli zbliżającego się Arche.

-Widzę że jesteście przed czasem-zaśmiał się trener

-Nie nie trenerze - odezwał się Mati-Pan się spóźnił

Trener spojrzał ze zdziwieniem na zegarek.

-Faktycznie-odarparł zakłopotanie -mam dużo na głowie ,ale to swoją drogą chodźcie poznacie resztę drużyny.

Kiwnął reką do chłopaków i udał się w strone ogromnego budynku tuż przy boisku.

-Poznajcie swoje nowe miejsce zamieszkania-odparł wskazując na budowle-jeszcze dziś zostaną przewiezione tu wasze rzeczy.

Tom i Mati widząc go byli w szoku,miał chyba z 20 pięter.

-znajduje się tutaj 20 pokoi, sala treningowa gdzie wprowadzony jest stymulator treningów czyli holotrener ,sale do konferencji i wiele innych rzeczy.-odparł Arche

-Zabrakło mi słów-westchnął Tom

-pomyśleć że będziemy tu mieszkać-zapatrzył się Mati

Wszyscy powoli weszli do budynku który od wewnątrz wyglądał jeszcze lepiej.Ogromny hol ,recepcja,winda na końcu korytarza,wspaniały wystrój.Nie mogli uwierzyć że znaleźli sie w tym miejscu.Arche zaprowadził Toma i Matiego do windy i wybrał poziom 15.

-co się tam znajduje-spytał Tom

-muszę poznać was z resztą drużyny-odparł

-Mam tylko nadzieje że będą normalni-odparł Mati przerzucając oczami

Mati od małego pełnił funkcję lidera,miał to coś w sobie można było powiedzieć że był trochę za pewny siebie i zarozumiały.Z koleji Tom był uważany za publiczną maskotkę która każdego rozśmieszy i przy kim nie idzie się nudzić.Różnili się od siebie i dlatego byli najlepszymi przyjaciółmi.Drzwi windy się otworzyły a przed nimi stały kolejne orgomne,do których Arche szybko podszedł.Prowadziły one do sali spotkań.

-Przedstawiam wam pozostałych członków drużyny-odparł otwierając drzwi

Chłopaków zamurowało,stali bezradnie bo nie mogli uwierzyć w to co widzą.Twarz Matiego obiegł gniew a Tom się zaczerwienił

-czemu w naszej drużynie są dwie dziewczyny-krzyknął ewidentnie nie zadowolony

Z koleji Tom był podekscytowany zauroczył się piękną krótkowłosą brunetka.

-O co Ci chodzi -szepnął Tom-sam chciałeś wyrwać jakieś fajne laski

-Tak ale na nominacjach-odparł gniewnie -na pewno nie chciałem lasek w zespole,to jest oznaka słabości

-Jeszcze nas nie znasz a już oceniasz -odparła jedna z nich

Długowłosa brunetka o ślicznych brązowych oczach mówiła bardzo opanowanym głosem.

-Cisza-krzyknął Arche -ja decyduje kto bedzię w drużynie

Spojrzał gniewnie na Matiego który od razu ucichł.

-I ja wcale nie uważam że dziewczyny to słabość -dorzucił Tom -spoglądając z zafascynowaniem na jedna z dziewczyn

-Poznajcie się lepiej-odparł Arche

Ale wszyscy stali w trzech grupach i nikt nie okazywał najmniejszej chęci scalenia się w jedną.Dziewczyny stały w jednej, chłopcy nadal byli przy drzwiach i coś tam szeptali a pozostali dwaj nie pokazywali chęci że chca tu być.Nagle do pomieszczenia wszedł pomocnik trenera Clamp na którego też nikt nie zareagował.