O równej 10 prawie wszyscy już byli na sali konferencyjnej.Brakowała tylko paru osób
-oo dziewczyny-krzyknął Tom-chodźcie tu
Kinia i Ewka wchodząc do sali wyglądały na rozbawione
-ktoś się komuś chyba podoba -odparła szeptem rozbawiona Kinia
Ewka spojrzała na nią groźnie
-Słodki jest -odparła Ewka
-to idz tam-pchnęła przyjaciółkę
-o nie nie nie-oparła-idziesz ze mną
Kinia widziała kto siedzi koło Toma,nie chciała żeby Mati był zły że ona tam jest.Z pozoru udawał groźnego i zimnego ale tak spojrzeć głębiej to miał coś w sobie.
-Nie moge-odparła smutno
Ewka spojrzała w kierunku chłopaków i już wiedziała o co chodzi
-Kinia-złapała przyjaciółke za ręke-to sie wyjaśni,nie wiem czym sie przejmujesz,jesteś świetna,chodz.
Złapała przyjaciółke za ręke i pociagnęła za sobą.
- siadajcie-odparł Tom z radością
Kinia spojrzała na Matiego który szybko odwrócił wzrok.
-halo halo-powiedział jeden z reprezentantów ligi-wydaję mi się że są już wszyscy
Był to wysoki i smukły mężczyzna.To on i jego pomocnicy wyznaczali zasady jeśli chodzi o galaktyczną piłkę.
-Miło mi poznać nowych zawodników Redtigers-odparł
-Nie nie-wtrącił się Arche-moi nowi zawodnicy będą mieli inną nazwę zespołu
-redtigers -zaśmiał się cicho Mati-jeszcze czego
-Okej dobrze-odparł-w każdym razie witam was wszystkich
-dzień dobry-odezwali się zawodnicy
-Nazywam się Rob i bardzo miło mi was poznać,chciał bym w skrócie porozmawiać z wami i waszym trenerem na temat nowych zasad w zawodach galaktycznej piłki.
Trener wyglądał na bardzo zdziwionego .
-Nowe zasady-spytał zdziwiony
-Tak Panie Archu -odparł-dzięki pewnemu człowiekowi którego zaraz wam przedstawie ja i moi ludzie doszliśmy do wniosku że czas na zmiany.
Wszyscy byli w szoku o co mogło chodzić.
-każą nam biegać w mundurkach na boisku-zażartował Tom
Kinia słysząc żart głośno sie zaśmiała.Wszyscy na sali wraz z ludzmi z Ligi zawiesili na niej wzrok.Na twarzy Roba pojawił się gniew ,uznał to za zniewagę.
-Porozmawiamy póżniej-odparł spoglądajac na wystraszoną dziewczynę-a teraz przedstawiam wam Lorda Feniksa
Na środku Sali pojawił się mężczyzna przy kości w podeszłym wieku.
-dziękuje panu bardzo-zaczął-moi drodzy nie owijając w bawełnę może od razu zacznę,pochodzę z planety ,,Omega'' która w dzisiejszej galaktycznej piłce nożnej nie brała nigdy udziały.Moja drużyna stawia na pracę i technike a przede wszystkim większe cele niż tylko puchar galaktyczny. Wraz z Panem Robem ustaliliśmy że tegoroczne zawody będą objętę na cały wszechświat.
Arche słyszac to od razu wstał.
-Stanowczo się nie zgadzam-krzyknął Arche
-panie Arche z całym szacunkiem decyzja została już podjęta-odparł
YOU ARE READING
Galaktyczna Piłka
FantasyPrzez setki tysięcy lat w całej galaktyce były organizowane turnieje piłki nożnej. Zawodnicy posiadający wspaniałe fluksy walczyli o puchar który w efekcie wyruszał w podróż i rozświetlał ich fluksem całą galaktyke, lecz tym razem chodzi o coś wi...