Opalona skóra,
Brudne ubrania.
Dzień i noc oddycha morską bryzą*
Dwie gałęzie, jedna płachta, stary leżak, jakiś koc
to stanowi jego dom.
Skąd on się tu wziął?
Lornetką spogląda w morze
Czy jest żeglarzem, który się stoczył?
Czy ma marzenia za horyzontem?Butelki wody, plastikowe piwo, zużyty grill,
skąd on ma na takie życie tyle sił?
Czy przeżył tragedię, przez co wszystko stracił?
Czy ma kogoś bliskiego?
a może powinienem patrzeć na niego
jak na tego złego?
Może próbuje żyć na nowo po tym jak
stracił w więzieniu kilka swych lat.
Może zadarł z kimś co nie trzebaPrzez co żyje na plaży
A oni mówią, że jest w ,,klasie Z"**
Że utknął w swoim koszmarze
I tak od kilku lat
I tak powoli marnieje, aż w końcu jego słabości go zabiją.
Że to wszystko jego wina
I nie można mu już pomóc.Przecież to tak jak ja człowiek.
Przecież to tak jak ty człowiek.
Nawet gdyby to nie jest tylko: bezdomnym i alkoholikiem
Ma historię, pragnienia, zmartwienia,
jak każdy chęci, opinię i marzenia.Może być dobry
i może być zły.
Wszyscy bezdomni są ludźmi
jak my.
*Jest to pierwsze nawiązanie do piosenki Eda Sherana ,,A Team", a konkretnie do początku piosenki (pod względem formy nie treści)
** To drugie nawiązanie do ,,A Team", tutaj do refrenu ( i akurat do treści)
*** a obrazek nie jest mój tylko z Google grafika jakby coMyślę, że warto będzie dodać, że kropki są postawione nie w miejscach gramatycznie poprawnych, ale w miejscach, gdzie ludzie przeważnie już z góry przekreślają daną osobę. Za to brak kropek jest w miejscach, gdzie podmiot liryczny dodaje coś od siebie będąc świadomym, że wszystko nie jest takie proste (nie oceniaj książki po okładce- pewnie naoglądał się bajek)
CZYTASZ
Wspomnienie wakacji
PoetryJest to cały tomik wierszy (7), który pisałem w wakacje przychodząc wieczorem na plaże w Gdańsku. Przy okazji wszystkie zdjęcia tu zawarte są moje