XXIII Bezkresne morze cz.II Powrót

192 12 3
                                    

Jeśli ci się spodobało daj mi znać w postaci gwiazdki.To jest motywujące!

Minho dłubał kijem w ziemi tuż obok rozpalonego ogniska, nad którym piekł się indyk. Azjata wpatrywał się w różnokolorowe płomienie liżące kawałki drewna. Gorąc, jaki bił od ognia przyjemnie ogrzewał jego nagie stopy. Spojrzał na zegarek, dochodziła północ.Oparł się o ścianę ubojni i skierował swój wzrok w stronę gwiazd. Jade często wychodziła wieczorem by móc je pooglądać lub spotkać się z Newtem. Minho zamknął oczy. Mógł sobie wyobrazić jedynie, jaki ból czuł blondyn nie mogąc usłyszeć jej melodyjnego głosu ani szczerego śmiechu. Sam czuł się osamotniony. Jade swoją obecnością nadawała temu miejscu sens,sprawiała, że potrafił wierzyć, że wciąż jest wyjście z tego więzienia nawet po tylu miesiącach bezowocnych poszukiwań. Sama jej persona była dobrym duchem tego miejsca. Dlaczego mówi to w trzeciej osobie? Przecież ona wciąż żyje tylko śpi. Zbyt długo już śpi. Czarnowłosy poruszył się niespokojnie. Wizja śmierci jego najlepszej przyjaciółki sprawiła, że sam miał przez chwilę ochotę się rozpłakać.

Ale tylko przez chwilę.

Jade wciąż była żywa i to było ważne. Przez ostatnie tygodnie w tym pustym miejscu prócz składu plastrów nic się nie zmieniło. Nowy Njubi, stara strefa. Ale czy taka sama? Bez niej nic nie było takie samo. Liz zaczynała się panoszyć tak jak by chciała ją zastąpić. Newt rzucił nawet teorią, że to nowa mogła otruć jego ukochaną jednak nie przemawiało to do niego zbyt mocno. Śpiączka Jade była bardziej skomplikowana. Ktoś chciał żeby zasnęła, ale to nie był nikt ze strefy, to byli stwórcy. Minho domyślił się tego po tym jak dziewczyna znów zaczęła majaczyć o Thomasie i o jakiś miejscach, w których była. Audre zastanawiał się czy może, aby nie przechodzi przemiany jednak i ten pomysł został szybko porzucony. Teraz wszystko było w rękach stwórców. Chłopak westchnął. Max pod jej nieobecność wręczył jej posadę zwiadowcy. Zapewne, gdy tylko się obudzi chwyci plecak i ruszy do labiryntu tak jak zawsze tego chciała. On wciąż pamiętał tą dziką dziewczynę, która za wszelką cenę chciała udać się do labiryntu a potem zostać zwiadowcą. Miała w sobie tyle determinacji i siły. Zaimponowała mu już tego pierwszego dnia, gdy zeskoczyła na niego z drzewa i nazwała go „jeżykiem". Chwała stwórcom, że już o tym zapomniała. Uśmiechnął się pod nosem.Te wspomnienia sprawiły, że ponownie wpadł w swojego rodzaju melancholizm. Chwycił za leżąca nieopodal kłodę i wrzucił ją delikatnie do ogniska, aby nie rozbić stosu. W tle usłyszeć się dało dźwięk łamanych gałęzi. Natychmiast odwrócił się odruchowo kładąc dłoń na nożu ukrytym w spodniach.

-Aty, co spać nie możesz?- Znajomy głos sprawił, że bicie serca Minho natychmiast się uspokoiło.

Zza rogu wyszedł nie, kto inny jak patelniak. Chłopak uśmiechnął się słabo wzdychając z nieukrywaną ulgą. Frypan wbił nóż w indyka i wyciął kawałek, aby sprawdzić stan upieczonego ptaka. Po jego minie raczej można było się domyślić, że jeszcze długo będzie musiał się obracać.

-Nie.Dziwie się, że inni mogą...Widziałeś Newta? Był na kolacji?-Ciemnoskóry chłopak wzruszył ramionami.

Minho zmarszczył brwi i przetarł twarz dłonią. Tego się właśnie obawiał. Newt na własną rękę postanowił zorganizować sobie bilet do labiryntu w jedną stronę. Nie było to już tajemnicą, że niczym cerber pilnował Jade, aby nikt do niej nie podchodził,zwłaszcza po tym, co opowiedział mu Luka. Chodź doskonale wiedział, jakie są realia starał się zachować dystans. Liz przecież lubiła składać obietnice, których nie dotrzymuje.

-Nie,z resztą jak zwykle. Nie zdziwiłbym się gdyby to on zaraz nie zapadł w jakąś śpiączkę. Miłość zabija-Skwitował kucharz.

Azjata parsknął śmiechem jednak w głębi duszy wcale nie było mu do śmiechu. Newt słabł w oczach i mimo wielu próśb i nalegań ze strony Minho chłopak nie chciał się z nikim widywać, pracować ani jeść. Stał się wrakiem, którego nikt nie potrafił wytargać z dna.

Obiekt Próbny(Przed Thomasem)|Maze RunnerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz