Soyaa: cześć moja kochana przyjaciółko!
Gucci_96: woah, skąd u ciebie nagle taka przemiana?
Gucci_96: najpierw masz doła, następnego dnia tryskasz energią i jesteś kulką szczęścia
Gucci_96: no normalnie jak po prochach
Soyaa: ...
Soyaa:
Soyaa: to Fredzio
Soyaa: rodzice dali mi ją dzisiaj rano na urodziny
Gucci_96: masz urodziny?
Gucci_96: dlaczego nie mówiłaś?
Soyaa: e, tam
Soyaa: to nic takiego
Gucci_96: i tak życzę ci wszystkiego najlepszego, Jisoo
Gucci_96: wiesz, może jakbyśmy się spotkały to bym ci zaśpiewała sto lat😏😏
Soyaa: podziękuję
Gucci_96: oj no weź
Gucci_96: wszyscy mówią, że mam śliczny głos 🙁
Soyaa: może za jakiś czas
Gucci_96: jeeej! Będę odliczać czas do naszego pierwszego, niepowtarzalnego i na pewno najlepszego sotkania!
Soyaa: no pewnie że będzie najlepsze
Soyaa: przecież ja tam będę!
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Przepraszam rozdział jakiś taki bez sensu, ale szkoła odmóżdża xdddd
CZYTASZ
strawberry milk ~ jensoo ~
Fanfictionużytkownik Gucci_96 dodał/a cię do konwersji... Okładkę wykonała @Darmowe_followki ❤️