3. Podoba mi się twoje zachowanie.

3.2K 219 46
                                    

Kolejny dla was! Poprosimy o dużo komentarzy, bo KarcikRudy postarała się żebyście dziś dostali kolejny 💚💙

Niall obudził się mając przed sobą cudowny widok, roztrzepane, ciemne włosy, lekko rozchylone usta i spokojną, odpoczywającą twarz. Zagryzł dolną wargę i usiadł wygodnie na biodrach alfy. Pochylił się lekko i zaczął całować go w kark.

- Mmmm... - mruknął Malik, jednak nie otworzył oczu.

Omega zachichotała i zassał się na skórze alfy.

- Ni... - zacharczał budząc się całkowicie.

- W końcu. - blondyn odsunął się od skóry alfy i uśmiechnął się do bruneta szeroko.

- Dopiąłeś swego? - spytał brunet, prostując się leniwie.

-Tak! Dzień dobry. - niebieskie oczy błyszczały.

- Dzień dobry. Jak się czujecie? - spytał Zayn.

Młodszy spojrzał na swój nagi, lekko okrągły brzuszek - Mamy się dobrze, tylko maleństwo jest głodne tatusiu.

- Czyli czas wstać. - westchnął.

- Kocham cię. - zachichotał i pochylił się po jeden pocałunek.

- A ja kocham was. - zrobił tylko dzióbek z ust.

Omega uśmiechnęła się szerzej i ponownie połączyła ich usta - Omlet na śniadanie? - zaproponował.

- Poproszę. - zsunął się z silnego ciała swojego partnera.

- Na słodko, czy wytrawnie? - spytał siadając na brzegu łóżka.

- Obojętnie, alfo. - ziewnął leniwie.

- Okej. - mruknął i poszedł do szafy.

Niall z iskierkami w oczach przyglądał się nagiemu ciału mężczyzny.

- Czuje na sobie twój wzrok. - rzucił, wyjmując świeżą bieliznę.

- Patrzę na to co moje. - zachichotał, rumieniąc się delikatnie.

- Co twoje? Mój tyłek jest twój? - droczył się.

- Twoje ciało. - wywrócił oczami - I mam lepszy tyłek!

- Wiem, że masz. - oblizał wargi.

- Lubisz go? - w końcu sam wyszedł z pod kołdry i podszedł nagi do mężczyzny. Przy nim czuł się pewny swoich walorów.

- Skłamałbym mówiąc, że nie. - uśmiechnął się.

- Dasz mi coś swojego? - zrobił maślane oczka do starszego.

- Jasne. - zaczął przeszukiwać szafę.

Niall przygryzł dolną wargę, czekając.

- Koszulka wystarczy? - spytał.

- Tak. - pokiwał głową i po chwili Zayn przekładał mu przez głowę ciemną tkaninę.

- Idealnie. - przyznał.

- Bardzo. - zagryzł dolną wargę, nim podszedł do swojego plecaka, z którego wyjął fikuśną bieliznę, jak i ciasne spodnie.

Zayn w tym czasie skierował się już do kuchni i zaczął przygotowywać składniki. Niall ubrany zszedł do swojego partnera. Jego brzuch burczał. Szczenię domagało się jedzenia. Malik kroił warzywa i rozgrzewał patelnię, na stole już stały dwie szklanki z sokiem.

Summer Of My Life||ZiallOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz