rozdział 6

89 4 2
                                    

Perspektywa Mabel

Wstałam rano , jak zwykle Dipper jeszcze spał . Nie miałam co robić więc stwierdziłam ,że zrobię porządki . Jest 7:30 więc jeszcze nakarmię i pobawie się z nabokim . 8:03 . Dipper jeszcze śpi hmmm... Wiem ! Wezmę mu pogrzebie w telefonie !
Stwierdziłam że wejdę najpierw na galerię. Nic ciekawego oprócz paru fotek Wendy . Wejdę na SMS - y tam na 100% będzie coś ciekawego . Usiadłam na łóżku i zaczęłam czytać . O ja cie ! Dipper pisał z Emily ? Uuu to poczytam .

Dipper:Hej Emily nie chcesz iść ze mną i Mabel na wyprawę do lasu ?
Emily:Tak,jasne ❤️

Co?! Emily - wysłała Dipperowi SERDUSZKO¿¡ Ja nie mogę !
Przez chwilę myślałam że umrę że szczęścia ! Myślałam , że to Dipper się podkochuje w Emily , a tu proszę ! Jest na odwrót ! :) Super . Chwila Dipper coś mówił że idziemy na wyprawę do lasu z ... Hee ( łapie powietrze ) 3,2,1...aaaaaaaa! Jejku to taka randka ! Tylko po co tam ja ? A no tak . Dipper sobie średnio radzi w relacjach z dziewczynami . A ja jestem ekspertką w sprawach uczuciowych . O nie ! Dipper się chyba budzi

Perspektywa Dipper'a

Była 8:37 kiedy się obudziłem . Mabel jak zwykle na nogach od 6:00 ! Jak ona to robi ?
Nie ważne . O jejku trzeba się przyszykować .

- Mabel pakuj się ! - powiedziałem zmęczony .
- Ok,ok już - odparła energicznie .

W jej plecaku była : tabliczka czekolady , pluszowy jednorożec , długopis , notes i telefon . W moim za to : długopis, dziennik(mój własny i autorski ) , notes , latarka i telefon .
Byliśmy gotowi do wyjścia .

Sory ale jak patrzę ile mam lekcji np. w środy - to cząstka mnie umiera ... Ale dziś jest rozdział a jutro - futro .😂

Wodogrzmoty Małe - historia Emily Blythe i powrót doritosa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz