🍂24🍂

1.1K 42 1
                                    

-Ola? Telefon dzwoni...-Usłyszałam nad sobą zaspany głos Jaeyong'a

-Już!-Wzięłam telefon do ręki. Dzwonił Jungkook

-Przyjdziesz?

-Która jest?

-Dwudziesta dwadzieścia

-Już biegnę! Będę tam! Zaraz!- Rozłączyłam się i zaczęłam w pośpiechu ubierać buty

-Chłopak?

-Jaki tam chłopak? Daleko nam do tego...- On jest przystojny, ale zbyt sławny na mnie...

-Spotkamy się jeszcze kiedyś?

-Jasne że tak! Może jutro rano na kawę?

-U mnie rano w sobotę to czternasta....

-To o szesnastej?

-Jasne!

-Papa, Jaeyong!- Wyszłam z mieszkania Koreańczyka.

🍂🍂🍂

-Jestem!-Weszłam zdyszana do mieszkania

-Cześć!

-Jungkook przyszedł...

-Przepraszam za spóźnienie....

-Tyle na uczelni byłaś?- Jeżeli mieszkanie Jaeyong'a można nazwać akademikiem...

-Trochę mnie zatrzymali. Miałam mieć tylko jeden wykład ale trochę się pozmieniało!

-Siadaj! Przyniosłem czekoladę...

-Miałam dzisiaj ochotę na czekoladę! Czytasz mi w myślach czy jak?

-Chciałbym!

-Lepiej nie...

-Moja psychika by umarła?

-Może dlatego, że myśle po Polsku?

-A! No tak...

-Chciałbym wiedzieć co siedzi w twojej głowie

-Napewno?

-Nie...ale byłoby ciekawie!

-Myśle po chińsku...

-Jasne! A ja jestem Japonką!

-I tak byłoby to trudne!

-Byłoby...ale nie jest! Idę zrobić kawy...chociaż chcesz herbaty?

-Wole kawę

________________________________
Coś jest w tej książce że ją tak czytacie??

PinkOlka/나비🦋

Snapchat |BTS Jungkook|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz