Uciekałam co sił w nogach
Moje serce nie przestawało gwałtownie bić
Czułam tą adrenalinę, czułam ,że nie mogę się odwrócić bo ci dranie mnie złapią
Wparowałam na posesje idola mojej byłej przyjaciółki
Podbiegłam pod drzwi z prędkością światła
---ADAM!!! ADAM!!! PROSZĘ!!!-waliłam w drzwi, błagałam o wpuszczenie do środka
--- KURWA- krzyknęłam
Podbiegłam pod taras, zobaczyłam otworzone okno,
Postanowiłam wejść do domu przez okno.
Wspięłam się po niewielkim drzewie i weszłam do domu.
Poczułam waniliowy zapach oraz przenikające w nim perfumy Adama. Poczułam ciepłą parę i zniewalający głos mężczyzny.
Jezu... Roksana... Jesteś w łazience Lamberta, który w niej teraz jest i to w dodatku pod prysznicem!? No niee, jacyś bandziory próbują mnie złapać a ja ląduje w łazience mężczyzny.
No świetnie...
Stałam jak wryta patrzącw lustro, które odbijało ciało Adama
Był taki męski, dobrze zbudowany, kaloryfer, muskuły OMG
Ideał, po prostu ideał... Zobaczyłam go...całego, dosłownie
Szczerze, byłam zauroczona, teraz wiem dlaczego Ola tak się nim zachwycała... Muszę przyznać, ja też
Trochę było mi wstyd, że go podglądam ale wiedziałam, żeon też mnie już widział przybierając mnie gdy byłam w rozsypce
Stałam i patrzyłam na miesnie mężczyzny, Adam wyłączył wodę,
No nieee co ja teraz zrobię?!
Nie wiedziałam co zrobić, szybko podeszłam do drzwi i chciałam je odtworzyć, były zamknięte, spostrzegłam niewielką dziurę za dużą, wysoką, białą szafką. Schowałam się tam.
Adam wyszedł, sięgnął po miały ręcznik, wytarł się ale się nim nie owinął, nagi podszedł do lustra, sięgnął po jakiś krem i zaczął pielęgnować skórę, wysuszył włosy, wymył zęby, zrobił sobie jednorożcową maseczkę i zrobił zdj, i wysłał... Przyszło mi powiadomienie KURWA ON TO USŁYSZAŁ, odwrócił się w moją stronę i zaskoczony podszedł pod szafkę...
---Roksana?! Jak się to znalazłaś?!- był mega zdziwiony i zszokowany, szybko sięgnął po szlafrok i się nim opatulił
--- Adam, ja przepraszam, ja nie wiem co się dzieje, co ja tu robie?!
---Ja też się zastanawiam, jak tu weszłaś skoro drzwi są zamknięte?
Zaczęłam płakać, Adam wziął mnie w ramiona, wtuliłam się w jegi ciepły i pełny bezpieczeńtwa tors, byłam zdziwiona, meeega zaskoczona reakcją Adama ale odwzajemniłam gest. Opowiedziałam mu wszystko, także był zaskoczony, poszliśmy do salonu z kuchnią,
---Chcesz może lazanię?-zapytał mnie Adam
---Tak poproszę-odparłam
Jedliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim jak zawsze super mi się z nim rozmawiało.
---Wiesz, wiem że to za wcześnie ale czy może chciałabyś u mnie zamieszkać? Chodzi mi o dłuższy czas
WOW, tego się nie spodziwał... Nawet ja sama po sobie...
CO BĘDZIE DALEJ HMMM???!!!!! 💚
Wiem, że teraz dopiero dodaje i że krótki mega ale ostatnio dużo się uczę i mam dużo nauki, także nie mam czasu nistety na pisanie tych wypocin XD💚
Dzięki za przeczytanie💚
KOCHAM WAS LUDZIKI💚
KOLEJNE ROZDZIAŁY NIEDŁUGO💚
