❤❤❤

148 4 5
                                    

Ubrałam się dość ładnie

Ubrałam się dość ładnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Adam także

Wyszliśmy z domuPojechałyśmy samochodem Adama Jechaliśmy na zakupy, ale ktoś nam przeszkodziłZa każdym skrętem podążał za nami podejrzany samochódZbliżał się coraj bliżej, próbował nas wyprzedzić ale Adam był mądrzejszy i skręcił ostro w prawo, ta...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wyszliśmy z domu
Pojechałyśmy samochodem Adama
Jechaliśmy na zakupy, ale ktoś nam przeszkodził
Za każdym skrętem podążał za nami podejrzany samochód
Zbliżał się coraj bliżej, próbował nas wyprzedzić ale Adam był mądrzejszy i skręcił ostro w prawo, tajemniczy samochód zatrzymał się i szybko cofnął w naszą stronę, wtedy już wiedzieliśmy, że ktoś coś od nas chcę. Jechaliśmy jeszcze jakąś godzinę. Adam wjechał na jakąś posesje. Zdziwiłam się bo wjechał jak do swojej.

---Adam? Kto tu mieszka?-zapytałam

---Skarbie, zatrzymamy się dziś tutaj, mieszka tutaj mój przyjaciel -oznajmił brunet

---Dobrze

---Jeszcze jedno... Charli jest specyficzny i zboczony, kiedyś byliśmy razem ale bardzo krótko, jest naprawdę cudowny

---Dobrze wiedzieć

Adam otworzył mi drzwi samochodu. Przed nami stał duży biały dom z basenem. Zapukaliśmy do drzwi. Otworzył nam wysoki, szczupły brunet.

---Adam?! Cześć kochany- Charli był naprawdę zdziwiony i szczęśliwy

---Witaj Charli- odparł Adam

---To Roksana, moja dziewczyna. Roksana to Charli- przedstawił nam sobie Adam

---Miło cię poznać- powiedzieliśmy jednocześnie

Charli mnie mocno przytulił dotykając trochę mojego tyłka a ja oddałam przytulasa, lecz trochę czułam się skrępowana

---Wchodźcie, zapraszam

Wnętrze domu było bardzo ładne i przestrzenne. Mnóstwo kolorowych dodatków, pełno obrazów, roślin, natomiast kolory, które przeważały to biały i czerwień. Było mega przytulnie.

Rozmawialiśmy bardzo długo. Okazało się, że Charli ma psa, słodkiego shih-tzu nazywa się Kalmi. Wieczorem Charli pokazał nam naszą tymczasową sypialnię. Rano czekała nas zabawna niespodzianka...

TAK WIEM ŻE TO JAKAŚ MASAKRA ALE NIE MAM POMYSŁÓW I CZASU, TAKŻE PRZEPRASZAM TYCH, KTÓRZY CZEKAJĄ NA NOWE CZĘŚCI. PRZEPRASZAM, ŻE TEN ROZDZIAŁ TO... NO NWM... MASAKRA...

Postaram się dodawać regularniej❤

KOCHAM WAS❤



Zakochałem się...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz