1.
Brat: *bierze jakiś stary zegarek z szafki u dziadka, nagle zegarek zaczyna dzwonić*
Ja: *biorę od niego zegarek, wyłączam*
Ja: zostaw to!
Ja: *z powrotem siadam na fotel i oglądam koncert Queen na Rainbow*
Brat: ciekawe czy teraz też zadzwoni
Ja: BRIAN!
Ja: ... *chwila realizacji*
Ja: to znaczy, Wojtek!
Brat: jaki Brian
Ja: eh.. nie ważne, ten Queen mi namieszał w głowie
😂😂
2.
Ja: *słucham muzyki*
Brat: *wbija, siada*
Brat: SZOŁ MAST GOŁ OOON (*trochę fałszuje*
Ja: yyy cooooo weź zaśpiewaj jeszcze raz
Brat: szkół masy goł oooon!
Ja: ej jak ty się tego nauczyłeś
Brat: ...🤷
(brat ma 6 lat i jedyne co mówi po angielsku, to "no", kilka kolorów i cyfry od 1-10)
3.
Piszę z kol o muzyce, ona o jakimś gościu, ja o Queen.
Ja: Freddie jest taki.. FABULOUS na tym koncercie!!
Ona: Freddie jest fabulous nie tylko na tym koncercie 😉
Heheheh ma rację
(wciąż mówimy o live na Rainbow xd)
ona nie panimaju po polski, a nie umiem ładnie przetłumaczyć "fabulous".. Może wspaniały?
Sytuacja z zegarkiem przydarzyła się 10 minut temu, po prostu musiałam to gdzieś zapisać
CZYTASZ
SMS From Queen
FanfictionDLA FANÓW QUEEN👑🎶 A teraz wyobraźcie sobie, że Queen nie powstał w latach 70' tylko dużo później, że jest teraz popularnym zespołem rockowym i wszyscy członkowie są młodzi i zdrowi :D! Piękne marzenie, prawda? a więc zapraszam do SMS-ów Queen!! ...