Cringe alert ❗KSIĄŻKA PISANA W WIEKU NASTOLETNIM, NIE POPRAWIANA, CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ❗
No co.. Reakcje... To reakcje tak?
❤❤❤
~Czasem zbyt dużo cringe'u
~Może kiedyś tam jakieś smuty
~Nie odpowiadam za zrypaną psyche...
-Joonie Oppa!!! Mówiłam uważaj!- szybko podbiegłaś do chłopaka, który wywinął orła na deskorolce.
Jednak ten nie zwracał uwagi na ból tyłka, a na to jak do niego powiedziałaś.
-To skoro się przewróciłem i powiedziałaś do mnie Oppa... To jakbym się połamał to mówiłabyś mi daddy?- rzekł zamyślony gadając bez sensu... -Pabo...-zdzieliłaś go dodatkowo w łeb po czym czerwona odeszłaś na bok.
-No i cały misterny plan poszedł w pizdu....
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Suga:
-Yoongi! Pójdziesz ze mną do tego sklepu jak mi obiecałeś?- Zapytałaś przyjaciela leżącego na kanapie.
-Poooteeeem....-mruknął i przeciągnął się. -OPPA! Obiecałeś!- krzyknęłaś nieco z irytowana. -Oj t.... Co?!- rzekł zdziwiony momentalnie stając obok ciebie.
-No... Idziesz jednak?- zapytałaś zmieszana. -Jeżeli tylko jestem twoim Oppa... To ide...- rzekł z cwaniackim uśmieszkiem. -Ale mi się po prostu wymcknęło...-zobaczyłaś jak chłopak znów kładzie się na kanapie- A ty co robisz?!
-Ależ nic...Mi sie po prostu przesłyszało!-parsknął sarkastycznie i położył się tyłem do ciebie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jin:
-Jinnie! Chodź do kuchni bo nie mogę dać sobie rady z tym nożykiem no!!!- rzekłaś lekko wkurzona.
Razem z Jinem mieliście zrobić dla siebie obiad będąc u ciebie w domu. -Nie musisz tak krzyczeć...-rzekł ze śmiechem.
-Oj no przepraszam Oppa! Weź już mi pomóż... Ej... Jin?- spojrzałaś na chłopaka, który teatralnie rzucał się po podłodze trzymając za.serce. -My hartue...-wysapał niby z ciężkością.