DRUGA CZĘŚĆ OPOWIADANIA „SUICIDE - stenbrough". PRZED PRZECZYTANIEM UPEWNIJ SIĘ, ŻE PRZECZYTAŁ*Ś PIERWSZĄ CZĘŚĆ.
gdzie po samobójstwie stana i śmierci billa richie nie może pogodzić się z nowym życiem, a eddie nie jest tym samym eddiem co kiedyś.
04...
„proszę powiedz kiedy będzie lepiej" -autor nieznany
„witaj richie! ten list jest dla mnie cholernie trudny, zważając na to, że nigdy już się nie zobaczymy. nigdy już ci nie powiem żebyś się zamknął, nigdy się do ciebie nie uśmiechnę i nigdy nie powiem „przepraszam" za to, co zamierzam zrobić. minęło 20 godzin od śmierci billa a ja już mam ochotę się zabić. dostaniesz ten list z początkiem 29 grudnia, przed moim samobójstwem. to niewyobrażalne jak nasze życia się zmieniają pod kątem paru chwil. pamiętam jak byliśmy dziećmi... jak poznałem ciebie, eddiego, billa... jakby to było wczoraj. i to dziś nadchodzi czas pożegnania. to okropne, że już nigdy nie powiem ci dziękuję i przepraszam, nigdy już ci się nie wypłaczę w ramię i nigdy nie odciągnę cię od okaleczania, które tak mocno cię zmieniło. boję się strasznie dzisiejszej nocy, mojej ostatniej nocy w życiu. tyle już ludzie wycierpieli, i wycierpią więcej. jest wiele powodów dla których to robie— bill nie żyje, ludzie mnie nienawidzą, i co najlepsze— bill nie żyje przeze mnie. obwiniam się o to. niby list pożegnalny powinien być długi, aczkolwiek my się jeszcze spotkamy. może nie tu, może w innym świecie, ale to zrobimy. dziękuję i przepraszam, stan uris, twój przyjaciel na zawsze"
siema, pytanie mam czytałby ktoś z was coś takiego?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
bo nie wiem czy jest sens to pisać;3 tak w ogóle ten rozdział nie wyszedł XD może wstawię wam list do eddiego ale jeszcze idk będzie special świąteczny! szykujcie sie hihi
