Prolog

2.3K 70 2
                                    

Chodziłam oświetlonymi uliczkami Nowego Yorku. Nie mam bladego pojęcia jak się tu znalazłam. Byłam okropnie zmarznięta, a z mojego boku wypływało coraz więcej krwi. Powoli traciłam siły. Nadal nie mogę uwierzyć, do czego posunęło się Clave. Myślałam, że powinni innych bronić, a nie zabijać. Okropnie się boję, że będą starali się mnie znaleźć. Mam nadzieję, że się nie zorientują, że nie zginęłam z całą resztą. Ból w boku się nasilił, coraz ciężej mi się oddychało. Usiadłam pod ścianą ogromnego budynku, starając się zatamowac krwawienie. Przed oczami zaczęły mi się pojawiać mroczki. Przed sobą ujrzałam jakiś cień. Podniosłam powoli głowę i ujrzałam mężczyznę całego w brokacie. Od razu było widać, że to czarownik.
-Pomocy-wyszeptałam, zanim pochłonęła mnie ciemność.
***
Witam wszystkich w moim nowym opowiadaniu, mam nadzieję że wam się spodoba ❤️

Last of All | shadowhunters ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz