Mówię poważnie James

168 8 0
                                    


Jest połowa stycznia. Zauważyłam że chłopaki co miesiąc gdzieś znikają. A Remus raz w miesiącu chodzi cały blady i pojawiają się mu nowe blizny. Często pytałam się ich a oni mówili że opracowują jakiś super kawał. Ja oczywiście im nie wierzyłam. Postanowiłam poszukać pomocy w bibliotece. Siedziałam tam dobre dwie godziny,ale znalazłam.                                                          Wilkołak. Remus jest wilkołakiem, a chłopaki na pewno chodzą z nim żeby mu pomóc.Tylko nie dowiedziałam się co chłopaki robią żeby wilkołak ich nie zaatakował.  Musze z nimi porozmawiać.

Pobiegłam od razu do pokoju huncwotów. Zrobiłam typowe z buta wjeżdżam do dormitorium chłopców. Na szczęście wszyscy byli. Remus coś czytał, Peter jak zwykle się objadał,  James bawił się zniczem, a Syriusz się wylegiwał i popijał piwo kremowe.

[Ja].-Musimy pogadać.

[J]- To gadaj.

[Ja]-Mówię poważnie James

W tedy łaskawcy się na mnie spojrzeli. Nic dziwnego byłam tak poważna tylko w tedy kiedy naprawdę było coś ważnego.

[R]- Co się stało, Angie?

[Ja]- Czemu mi nie powiedzieliście?

[S]- Ale czego?

[Ja]-Że Remus jest wilkołakiem?

Remus cały pobladł. Patrzyłam na chłopaków wyczekująco.

[R]-Jak się dowiedziałaś?

[Ja]-Dużo czytam.

[R]-Zrozumiem jak teraz nie będziesz chciała mnie znać...

[Ja]-skąd ci to przyszło do głowy? To nic nie zmienia w tym że się przyjaźnimy , rozumiesz?

On tylko pokiwał głową a ja go przytuliłam po przyjacielsku. 


••••MAGIA CZASU ••••

Wakacje. Siedzę w przedziale z Lili i Docras które w lipcu przyjadą do mnie na dwa tygodnie, a do Jamesa w tym samym czasie przyjadą Łapa i Luniek. Z dnia na dzień coraz bardziej zakochuje się w Remusie, to że jest wilkołakiem wcale mi nie przeszkadza.

[D]-Kto wam się podoba dziewczyny?

[Ja]- A czemu pytasz?

[D]-Z ciekawości

[L]- To ty powiedz pierwsza.

[Ja]-Lili nie bądź taka okrutna i nie każ jej tego mówić przy chłopakach.

[D]-Jakich chłopakach?

Ja wstałam i zdjęłam z huncwotów peleryn niewidkę. Razem z dziewczynami wybuchłam śmiechem na widok zdezorientowanych min chłopaków. 

Nie chcę Cię skrzywdzić.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz