Oblicze Mroku

Historia Wojny

Aureorzy, najsilniejsi magowie, utrzymujący porządek we wrzechświecie, uważali że istnieją tylko trzy światy.
Świat magów-Fantega, Ludzi-Ziemia oraz tych co na litość i uznanie nie zasługują, czyli Tyrosów-Otchłań.

Keppo jako młody chłopiec pragnął być bohaterem całej Fantegi.
Jego siostra Afella wciąż sie z niego nabijała. Jednak chłopiec mimo wyzwisk ćwiczył swoje umiejętności.
Z dnia na dzień uczył sie coraz nowszych zaklęć. Jego matka powtarzała mu, że żadne zło nie przedostanie się do Fantegi, ponieważ przejście do Otchłani jest zamknięte przez siłę run oraz jest strzeżone przez masę strażników.

-Tak matko, opowiadasz mi to już któryś raz z rzędu.

-Wiem ale chce żebyś wiedział że jak będziesz bohaterem to żaden z Tyrosów ci nie zagrozi.

-No przecież wiem, moge już iść do sali poćwiczyć zaklęcia?

-Tak, leć tylko uważaj.

Keppo wiele czytał o historii Fantegi dowiedział sie wielu rzeczy na temat wrogów.
Tyrosowie były to potężne potwory z ogromnymi skrzydłami używających magii, której nie mogli powstrzymać sami Aureorzy.
Miliony lat temu wraz z magami żyli w zgodzie aż do pewnego razu gdy ich przywódca chciał zobaczyć czy światy są na tyle godne istnienia i czy dadzą rade przetrwać.

Agron-przywódca-powołał swoją armię i ruszył wpierw na Fantegę.
Walka trwała parę lat. Magowie przegrywali, a pół ich świata legło w gruzach, ale Aureorom przyszło do głowy, żeby użyć czterech run, by osłabić Argona i jego armię oraz zamknąć ich raz na zawsze w ich świecie. Wszystko poszło zgodnie z planem. Wszyscy Tyrosowie zostali zamknięci w ich świecie. Runy okazały się skuteczne. Przez miliony lat nie wydostał się z Otchłani żaden potwór. Fantega została odbudowana. Od tej pory magowie nie ufali nikomu
Wejście do Otchłani znajdowało się w kraterze położonym niedaleko zamku. Fantega przez te wszytkie lata została odbudowana. Wszyscy mieszkańcy żyli w zgodzie, a życie tam było wspaniałe... Do czasu.