Witam. Chodźmy sie wszyscy zajebać :DD
Tak poważniej, to nienawidzę zimy. A dokładniej mojego miejsca zamieszkania. Wiem, że niektórzy mają gorzej, ale każdy tak mówi, a ja chcę się po prostu wygadać.
No więc, sprawa jest ciężka xD
Bo pod domem mam zaspy po szyję, tata każe mi je odśnieżać (tak szczerze to nie widzę w tym sensu bo pada 24/h) a to schodzi do wieczora, po czym muszę jeszcze robić zadania do szkoły (takie miejsce które pewnie kocha każdy z was).
Poza tym brakło gazu, a nikt z nim tu nie dojedzie, bo zakopie się na bank. Taka elektryczna kuchenka to jest jednak życie. Zapytacie, jak podgrzewamy wodę, robimy żarcie. Z szafy został wygrzebany stary czajnik elektryczny, a herbata z niego ma posmak kamienia. Jedzonko robimy na gazowej kuchence turystycznej ;-;
No i ten ziomek co jeździ z pługiem to somsiad złodziej i nie chce nam odśnieżać >:0000
Naprawdę, nienawidzę takich klimatów i najchętniej mieszkałbym w dużym mieście z wieżowcami, tramwajami i takimi tam.
Ale o tym chyba już kiedyś pisałem. W każdym razie, baj. Macie moje użalanie się, w końcu to zawsze lepsze niż nic.
YOU ARE READING
Takie Tam Zimnioki i Inne Mało Ważne Rzeczy.
RandomTaki blogo-vlog po prostu. Coś w rodzaju pamiętnika; wszystko i nic. Będę jakieś zdjęcia wrzucał z różnych sytuacji w życiu. Wejdź w mój porąbany świat :')