four | sweet pyjams |

390 12 0
                                    

a/n nadrabiam poniedziałkowy, bo nie miałam jak dodać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

a/n nadrabiam poniedziałkowy, bo nie miałam jak dodać.

-Koooooookieeeeee. - mruknął Kim i wtulił się w mężczyznę.

-Tak, kochanie?

-Pobawimy się w chowanego? - spytał uroczo i zaczął się bawić szczupłymi paluszkami. Jeongguk zmarszczył brwi i popatrzył na ukochanego. - No weeeeeź, będzie fajnie. Zresztą nie ja mam na to ochotę.

-To kto taki, skarbie? W tym domu jesteśmy tylko my.

-Nasza dzidzia ma ochotę. - miauknął i usiadł na starszym okrakiem.

Raper oniemiał, zatkało go.

-S-skarbie...

-Hm? Kookie, nie płacz. Proszę, ja tylko powiedziałem prawdę. - pisnął Tae i wtulił swoje ciałko w muzyka.

-To ze szczęścia, rybko. - mruknął cicho Jeon i położył żylaste dłonie na pleckach chłopca, obejmując go. - Pobawimy się w chowanego, dla was wszystko. - Taehyung tylko się zarumienił.

•••

-Szukam! - donośny krzyk rozniósł się po pomieszczeniu. Tae obserwował, kiedy tylko Kook wyjdzie z salonu, a kiedy w końcu to uczynił, chłopiec wyszedł z ukrycia, a następnie chciał zmienić kryjówkę.

Chciał, ponieważ w połowie drogi do ich salonu, Jeongguk złapał i uniósł chłopca, a tamten pisnął.

-Idziemy się położyć? Myślę, że dzidzia się zmęczyła. - starszy pogłaskał biodra chłopca i pocałował jego szyjkę.

Młodszy pokiwał główką oraz pocałował Jeona.

-Kocham cię.

-Ja was też TaeTae. Rączki do góry. - mruknął ciepło wyższy, a gdy chłopiec to uczynił, Gguk zdjął jego bluzeczkę i rzucił w kąt, to samo uczynił z dresami, a następnie wziął ciepłą piżamkę, i założył ją chłopcu.

all i want •jjg+kth•  PORZUCONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz