Śmierć

428 11 2
                                    

Prolog

Jack kilka lat później

- Mamo!!! Dostałem się do Hogwartu!!!- krzyczałem radośnie do mamy.
- Jestem z ciebie dumna synku- odparła mama. Taty nie było pracował właśnie w Biórze Podróży. Poszłem do pokoju muszę kupić różdzkę, kocioł zwierzątko książki do szkoły. Nie wiem skąd tyle wiem przecież jestem zwykłym chudym jak patyk chłopcem o nie spotykanym kolorze oczu i włosów.
Moje oczy i włosy są czekoladowe. Poszłem spać przez te nerwy.

22:30

Obudził mnie HUK wybiegam z pokoju zagrodam do salonu i widzę..... mamę leży półmartwa.
- Mamo?- szepcze.
- Synku.....nic....nikomu nie powiesz?- jak to mówiła chciało mi się płakać.
- Nic a nic nie powiem
- Tak naprawdę mam na imie Maryla Ling
Szokowało mnie nie znam kompletnie tej osoby ale okazuje się że to moja mama.
Zamykała oczy upóściła rękę. Patrzyłem na to z łzami oczach moja mama moja kochana mama nie żyje
- NIE!!! NIE!!! NIE!!!
Krzycze jak opetany zamykam oczy wszystko się wali iiiii...... ciemność.

4 dni później

Nic nie powiedziałem o sekrecie mamy spałem tak długo. Mój ojciec załamał się nerowo i ożenił się po raz drugi. Tata przestał mnie odwiedzać tak za nim tęsknie nawet zaczynam go zapominać. Jak na mnie patrzy to chyba widzi mamę. Tato dlaczego cię nie ma kiedy mi ciebie brakuje

(Hogwart)Jelsa- Lód i MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz