taozi: jak dzieciaki?
ja: nienawidzą mnie
taozi: kochanie, nie przesadzaj
ja: ale to pierdolona prawda
ja: robią wszystko, żebym oszalał
ja: xuan siedzi cały czas u siebie
ja: mei mówi, że mam spadać
ja: a ten mały diabeł ciągle płaczetaozi: nie nazywaj go tak ;((
ja: powiedział mi rano, że jestem głupim tatą, bo nie daję mu słodyczy na śniadanie
taozi: zadzwonię do dziewczyn, jak będzie u was wieczór
taozi: i porozmawiam z renjunemja: nie dam siebie z nimi rady
taozi: wierzę w ciebie, gege
CZYTASZ
Sms 2// taoris ☀️
FanfictionCHAT + PROZA osiem lat później Tao wyjeżdża na drugi koniec świata jako korespondent, Xuan i Mei to zbuntowane nastolatki, a Yi Fan (pod groźbą rozwodu szybszego niż ślub) musi przekazać firmę w ręce zastępcy, żeby zająć się sześcioletnim synkiem W...