(Ninja są już na wyspie)
Czułem się dobrze mówiąc to Cole'owi. Nie wiem co zmieniło ich tak, że są zimni i suszy, ale nie podoba mi się to.
Zjadłem trochę płatków, na szczęście nie smakowały tak jak te robione przez Cole'a. To smakowało jak wszystkie inne! Zmarszczyłem brwi słysząc jakieś szepty- szczególnie te które powiedziano tak jakby ktoś chciał żebym je usłyszał.
- Zastanawiam się kim jest ten Smok Cieni, bo w sumie to nigdy wcześniej go nie widzieliśmy- zachichotał sarkastycznie.
Wzruszyłem ramionami i skierowałem się do białego pokoju treningowego gdzie znów zobaczyłem Ninja. Rin ze złością pokręcił głową.
- Nie znowu...- mruknąłem pod nosem
Na szczęście mnie nie zauważyli. Po prostu kątynuowali szkolenie, nawet nie zwracając uwagi na to gdyby ktoś wszedł. Dopiero teraz zauważyłem że Cyrus obserwuje ich trening. Już miałem wyjść z pokoju gdy mnie zauważył i uśmiechnął się ciepło.
- Ah Kaito przyszedłeś potrenować? Jak chcesz możesz dołączyć do nas!- zaoferował- Lloyd czy Kaito mógłby do was dołączyć?
Lloyd żucił mi zimne spojrzenie:
- Obawiam się że nie bardzo Cyrus widzisz jesteśmy tutaj na prywatnym szkoleniu, więc przypuszczam że Kaito nie może do nas dołączyć...
Cyrus westchnął najwyraźniej rozczarowany:
- Awww daj spokój Lloyd! Kaito to też mistrz żywiołu, moglibyście zostać dobrymi przyjaciółmi!- no Cyrus teraz dopiero wypuściłeś bąbę rozpierducha na całego nic tylko jeszcze powiedzieć kim jestem!
A wracając Lloyd tylko pokręciło głową. Uparty jak zawsze, tak myślę.
- W porządku Cyrus będę trenował później do zobaczenia później- zawołałem dając mu przyjazne skinienie głową. Cyrus pomachał mi kiedy wyszedłem.
Spojrzałem na zegarek na ścianie. Jest 8:30 co oznacza że turniej rozpocznie się za 5 minut. Zaraz się spóźnię! Pobiegłem najszybciej jak mogłem- czyli dosyć szybko.
W końcu dotarłem na arenę i znieruchomiałem. Słyszałem tylko głębokie bicie mojego serca, gdy widziałem tłum obserwujący coś. To mnie zainteresowało więc podeszłem do tłumu. Była tam tablica ogłoszeń, na której były informacje o tym kto będzie z kim walczył. Przejrzałem tablicę szukając swojego imienia pewnie myślicie że szukam Kai Mistrz Ognia. Nie, szukam Kaito Smok Cienia. W końcu moje bursztynowe oczy spotkały się z tabliczką z moim imieniem... a obok inne znajome imię. Moje brwi wyskoczyły w górę gdy zdałem sobie sprawę z kim muszę walczyć, poraz pierwszy...
Polsat!!!!
Muachachachacha!
Tyle co mam wam do powiedzenia to, to że kolejny rozdział będzie jutro!
To tyle Pa!
CZYTASZ
Ninjago •Zagubiony w cieniu /Tłumaczenie PL/
FanfictionPo dniu pełnym patrolu wokół miasta Ninjago Kai wraca na Perłę Przeznaczenia, lecz czeka go tam... dosyć nie miła sytuacja, a mianowicie wszyscy ninja z niewiadomych powodów nastawili się przeciwko niemu. Wszyscy nawet Sensei. Młody ninja ognia ucie...