Jeon Jeongguk zmarł w maju 2011 roku. W niedzielne bezchmurne popołudnie.
Ciężko jest pojąć istotę ludzkiej egzystencji. Czegoś, co uzasadnia trud życia i czyni je wartym przetrwania. Niestety, odpowiedź nie jest jednoznaczna. Niektórzy mówią, że daje je wiara, a jeszcze inni, że miłość. Dla kolejnych można ją zmierzyć tymi, których zostawiamy po sobie. Są też tacy, dla których egzystencja nie ma żadnego znaczenia. A ja?
Ja wierzę, że naszą miarą są ludzie, którzy mierzą nami swoją wartość.
I wiem, że według jakiejkolwiek z miar Jeon Jeongguk przeżył więcej w ciągu swoich ostatnich dni, niż niektórzy przeżywają przez całe swoje życie.
Gdy umierał jego oczy były zamknięte, ale serce - otwarte.
________________________________
A więc cześć i czołem! To jest moje pierwsze fanfiction, jakie kiedykolwiek napisałam, dlatego mam nadzieję, że przyjmiecie go cieplutko^^! Wasze opinie mile widziane! I bardzo mnie ciekawi jak pierwsze wrażenia:)Buziaki!
~Izzy
CZYTASZ
there is no time to waste ⚜️ taekook
Fanfiction„ I believe that you measure yourself by the people who measured themselves by you." Jeon Jeongguk to bogaty biznesmen, który szybko dorobił się swojej fortuny. Praca marzeń, perfekcyjny dom, idealna żona - mogłoby się wydawać, że Jeongguk w poprzed...