Weszliśmy do jakiegoś pokoju rozejrzałam się i pokój wyglądał bardzo przytulnie było w nim dużo pluszaków i gier porozżucanych po pokoju
- Przepraszam nie zdążyłem posprzątać. Usiądź na łóżku i wybierz bajkę a ja lecę po przekąski
- Okej tylko nie zapomnij żelków - krzyknęłam do wychodzącego chłopaka
- Co jak co, ale o tym nigdy nie zapomnę - zaśmiał się cicho i opuścił pokój
Byłam tak wycięczona całym dniem, że nie zauważyłam jak zasnęłam. Obudziły mnie jakieś hałasy. Usiadłam na łóżku i ujrzałam coś czego się nie spodziewałam. Żelkowy diler Hobi przygważdżał V do ściany i go całował. Rozumiecie to oni się całują czyli, że są gejami. Nie wiedziałam co mam zrobić czy udawać, że dalej śpię czy zwrócić im uwagę. Stwierdziłam, że coś powiem, bo przecież Hobi zaraz przeleci V na moich oczach a jeszcze nie chce mieć zepsutej psychiki.
- Hej nie chce wam przeszkadzać ani nic tylko wiecie ja tu jestem - powiedziałam tak, że chłopaki odrazu na mnie spojrzeli, że strachem w oczach
- My-y tylko no - powiedział jąkając się V
- To nie tak jak myślisz - zaczął się tłumaczyć Hobi
- Dobra nie martwcie się uznam, że tego nie widziałam - wstałam i już miałam wychodzić gdy
- Bardzo dziękuję (T.I) - powiedzieli oboje i odetchnęli i ulgą
Zastanawiałam się w którym z pokoi mieszka mój "tatuś". Stwierdziłam, że wejdę do pierwszych lepszych drzwi. Otworzyłam je i to co ujrzałam kompletnie mnie zatkało i zaczęłam się zastanawiać co ja tu robię. Ujrzałam Jina, który leży pod Rm i widać że są na początku gry wstępnej. Jak weszłam do tego pokoju tak szybko z niego wyszłam. Podeszłam drzwi obok i zapukałam. Usłyszałaś krótkie "proszę " I weszłam do środka. Moim oczom ukazał się Jungkook, który leżał na łóżku z telefonem.
- O nareszcie jesteś jak było u V- Nie chcesz wiedzieć
- Coś ci zrobił, coś powiedział - dopytywał
- Nie spokojnie nic mi się nie stało
- Okej to dobrze a teraz omówimy zasady
- Jakie zasady
- Już ci tłumacze. Wiesz co to daddyking
- Nie a powinnam
- Okej to po pierwsze słuchasz się mnie po drugie wykonujesz moje polecenia po trzecie zwracasz się do mnie tatusiu rozumiesz - zapytał a ja myślałam, że żartuje
- Chyba tak - odpowiedziałam zmieszana
- Tak co?
- Tak tatusiu - matko na co ja się godzę pomyślałam
CZYTASZ
Uprowadzona //BTS
FanfictionJak potoczą się losy 16 letniej (T.I), która przyjeżdża do Korei po stracie rodziców...