Obudziłam się rano z rozjebundo na głowie. Po zrobieniu porannej toalety i śniadaniu wpadłam na super pomysł a mianowicie, że zainstaluje w pokoju chłopaków kamery. Wiem to trochę dziwne, że dziewczyna porwana przez jakiś chinoli chce im kamery instalowainstalować w pokoju, ale ja mam zamiar ich szpiegowac żeby potem mieć czym ich szantażowana jeśli będzie taka potrzeba. A więc po południu Jin Jimin i Hobi jechali do sklepu, więc będę mogła spojnie w ich pokojach kamery zainstalować i sprawdzić czy działają. Został tylko plan jak sprawić by mój kochany tatulek się gdzieś zmył na parenaście minut i mnie nie pilnował.
Chłopacy przed chwilą pojechali do sklepu, więc mogłam wcielać plan w życie. Weszłam do kuchni i akurat dobrze się składało przy blacie siedział Jungkook. Nalałam sobie soku i wtedy mnie olśniło co
zrobić żeby się go pozbyć. Akurat przechodziłam obok tatusia gdy zupełnie przez przypadek się poślizgnęłam i wylałam cały sok na niego.- Ja przepraszam nie chciałam tatusiu to było przez przypadek - użyłam swojej cudownej gry aktorskiej
- Nic się nie stało skarbie - wstał i pocałował mnie w czoło - idę się przebrać i umyć na góre a ty możesz jakiś film włączyć to pooglądamy
- Okej - powiedziłam z uśmiechem i udałam się pierwsze do pokoju Jimina
Weszłam po cichu i postawiłam małą kamerkę na szafie żeby obejmowała cały pokój. Zobaczyłam czy na telefonie miałam podgląd. Wszytko się zgadzało więc poszłam do następnego. Następną kamerkę ułożyłam naprzeciwko łóżka Hobiego żeby było dużo widać jak on ten tego z V. No i ostatni na celowniku został Jin nwm czemu, ale stwierdziłam, że mu odpuszczę bo jest za dobroduszny dla tych dzieciaków i robi za dobre jedzenie żeby go karać. Zeszłam do salonu szczęśliwa nawet nie szukałam filmu tylko położyłam się na kanapie i zasnęłam. Obudziłam się kiedy poczułam, że ktoś mnie podnosi. To był mój tatuś, który niósł mnie najprawdopodobniej do pokoju.
- Dobranoc Księżniczko śpij dobrze - pocałował mnie okrył kołdrą i przytulił do siebie
- Tak tak dobranoc tatusiu
Obudziłam się w nocy. Nie chciałam budzić Jungkooka, więc lekko podniosłam się do siadu i zaczęłam przeglądam kamery z dwóch pokoi. Weszłam pierwsze na Hobiego i ujżałam że leży pod nim V i się całują. Stwierdziłam, że nie mogę iść spać bo zapowiada się ciekawie. W pewnym momencie Hobi odkleił się od V i powiedział, że ma się przebrać w rzeczy które są w łazience. V posłusznie wstał a ten koń pospieszył go klapsem w dupe. Po chwili V wyszedł z łazienki w stroju...

CZYTASZ
Uprowadzona //BTS
FanfictionJak potoczą się losy 16 letniej (T.I), która przyjeżdża do Korei po stracie rodziców...