Szokująca informacja

22 6 0
                                    

- Coś ciężka ta kołdra. - pomyślał nie do końca rozbudzony Nikita, powoli próbując ogarnąć swój umysł - Ciężka i w dodatku ciepła. I mówi. Zaraz, kołdry nie mówią, żebym wstawał. - Ukrainiec po chwili siedział już na łóżku, a naprzeciwko Janek z wyraźnym zainteresowaniem przyglądał się nieładowi na głowie piosenkarza
- Mama kazała powiedzieć, żebyś wstawał. - powiedział poprawną polszczyzną chłopiec, po czym zeskoczył z łóżka i już go nie było w pokoju
- Takiej pobudki to jeszcze w życiu nie miałem. I nawet zrozumiałem o co chodzi. Kto by pomyślał, że polski będzie dla mnie zrozumiały. - pomyślał Alekseev, by po kilku minutach wybierania outfitu wyjść z pomieszczenia

Stavanger

- Mamo, a będę z tobą wywiady robić? - zapytał Jasiek, kiedy dojechali na miejsce
- Synku, mówiłam już, że zostaniesz z ciocią wtedy. - Aurora była coraz bardziej zestresowana nadchodzącą imprezą, a ciągle dopytujący młody wcale nie pomagał
- Ale ja chcę wywiad! - Solli-Tangen tupnął nóżką
- Janek, chodź do wujka, przeprowadzisz ze mną wywiad. - Alex próbował okiełznać dziecko, widząc co dzieje się z Janachowską
- Nie, bo to nie to samo! - młody był wyraźnie obrażony
- No to może przeprowadzisz wywiad z Alekseevem. - Rybak postanowił rzucić wszystko na jedną kartę - Będzie inaczej niż ze mną, co ty na to? - zwrócił się do czterolatka
- Nie wiem czy chcę. - rzucił chłopiec
- Chcesz, chcesz, tylko o tym nie wiesz. Zobacz, Nikita chce, żebyś przeprowadził z nim wywiad, marzy o tym, prawda Niki? - zapytał Sasza
Zdezorientowany początkowo Ukrainiec chciał odmówić, mając w pamięci swoje dwa starcia z Jankiem, ale widząc piorunującego go spojrzeniem skrzypka, wysilając się, odparł:
- O niczym innym nie marzę i nie śnię, jak o wywiadzie z Jankiem.
- Widzisz? To jak, zgoda? - Białorusin wyciągnął rękę do syna swego przyjaciela
- No niech będzie wujku, zgoda. - chłopak uścisnął dłoń Alexandra, po czym pobiegł do matki pochwalić się "osiągnięciem"
- Dzięki wielkie za wkopanie mnie, serio. Po prostu jesteś najlepszym kumplem ever. - Rzekł Alekseev, po czym poszedł w stronę swojego pokoju hotelowego, zostawiając na korytarzu podśmiewającego się Saszę

- Ciociu, kiedy mama przyjdzie? - w połowie koncertu Jasiek zaczął się, jak na czterolatka przystało, wiercić z nudów
- Jeszcze trochę musimy poczekać, patrz, wujek będzie teraz śpiewać. - pokazała na scenę, na której stał przygotowany do występu Rybak, pełniący także obowiązki prowadzącego show
- A tata kiedy będzie? - zapytał po chwili chłopiec
- Mama mówiła ci przecież, że taty tu nie ma. - Julie było ciężko mówić za każdym razem, kiedy słyszała to pytanie. Mogła sobie jedynie wyobrażać, co dzieje się w głowie Aurory w takich chwilach
- Długo jeszcze? - po kilkunastu minutach Norweżka miała już spore problemy z upilnowaniem dziecka, dlatego postanowiła pójść z nim do garderoby i tam poczekać na dziennikarkę
- O a kto to do mnie zawitał? - Nikita siląc się na uśmiech zwrócił się do Jasia - To co wywiadzik jakiś pan ze mną przeprowadzi? - piosenkarz chciał wykorzystać obecność Julie i jak najszybciej mieć z głowy czteroletniego "dziennikarza"
- Yyy dobrze. Pierwsze pytanie. Czy mnie lubisz? - młody wyraźnie chciał już pierwszym pytaniem pogrążyć swojego współrozmówcę
- Lubię. - odpowiedział wyraźnie zaskoczony, ale nie głupi uczestnik ESC
- A ja ciebie nie. - powiedział chłopiec - Dalej. Jaki klub lubisz?
- Arsenal. - odparł zgodnie z prawdą piosenkarz
- Słabi są, ciągle z Bayernem przegrywają. - po raz kolejny czterolatek wyraził swoje zdanie
Julie jedynie siedziała obok zasłaniając usta dłonią, aby się nie roześmiać z przebiegu konwersacji. Za każdym razem, kiedy tłumaczyła wypowiedzi, musiała włożyć wiele wysiłku, aby cokolwiek mogło paść z jej ust.
- Ostatnie pytanie. Czy lubisz moją mamę? - Nikitę zamurowało to pytanie. Wiedział, że musi odpowiedzieć bardzo dyplomatycznie, gdyż jak już zdołał się przekonać, drobnostka mogła zaważyć na dalszych relacjach z Polką
- Nie znam jej zbyt długo, ale wydaje mi się sympatyczną osobą, więc myślę, że mógłbym ją polubić. - po chwili namysłu Alekseev udzielił odpowiedzi
- Mama jest najlepsza na świecie, ale się nie przylizuj. Nie znosi lizusów. - to co powiedział Janek sprawiło, że Julie musiała wyjść z pomieszczenia i dopiero po paru chwilach, tłumiąc śmiech, zdołała przetłumaczyć treść ostatniego komentarza
Nikita Alekseev z jękiem oparł się na krześle i postanowił, że nadszedł najwyższy czas aby udać się wraz z Alexem na procentowe zakupy.

- Żartujesz?! I on nic nie zareagował? - Aurora była w szoku słysząc relację partnerki Rybaka z "wywiadu" jaki jej syn przeprowadził z ukraińskim gwiazdorem
- Myślałam, że nie wytrzymam ze śmiechu. Ma chłopak cierpliwość do dzieci, oj to mu trzeba przyznać. - Norweżka na samą myśl o sytuacji sprzed kilkudziesięciu minut płakała ze śmiechu
- Dziewczyny! Szybko! Musicie tego posłuchać! - Alexander wrzeszczał z pokoju obok
- No co jest? - Janachowska po dniu pełnym wrażeń i przeprowadzonych wywiadów była już tak zmęczona, że jedyne, na co miała ochotę to łóżko, poduszka i kołdra
- "Rada Europejska zadecydowała o natychmiastowym zamknięciu granic w obliczu zagrożenia ze strony napływających imigrantów. Niemożliwe będą także rozmowy międzynarodowe. Wydaje się, że Europa cofnie się o 200 lat i jedynym możliwym sposobem na komunikację będzie telegraf. Do najbliższej niedzieli możliwe będzie swobodne poruszanie się bez wiz, jedynie z paszportami lub dowodami osobistymi w strefie Schengen oraz komunikacja telefoniczna i internetowa." - grzmiał głos prezentera...

"It must be something that we call Love..."Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz