Oczywiście stała tutaj pani i...
Zaraz za nią stał Tomek z zdjęciem Pauliny. Czemu on tak stoi z tym zdjęciem?Nagle on ją porwał w małe strzępki. Wtedy zauważyłam, że moja wychowawczyni do mnie mówi
- Słuchasz mnie
- Tak
- To co powiedziałam?
Obkręciałam oczami wokół siebie w poszukiwaniu pomocy. Na moje nieszczęście nikt się nie odezwał.
- Czyli nie wiesz o co chodzi?
- Nie ,nie wiem
- Musisz oprowadzić go po szkole, pokazać wszystkie ważne miejsca w szkole. Zapoznać z kapitanami drużyn i on sobie wybierze. Jak na początku będzie miał jakiś problem to masz go rozwiązać. Masz całą lekcje na wprowadzenie go do naszej szkoły. Wszystko rozumiesz?
- Tak teraz mam wolną lekcje by go oprowadzić. Moge juz z nim iść?
- Takk
Odeszłam od nauczycielki razem z Tomkiem. Gdy wyszliśmy z klasy zaczęłam się mu przeglądać. Zauważyłam jego tatuaże na całym ciele. Ciekawe co one oznaczają? Po jego ubiorze i tez aucie stwierdzam ze jest bardzo bagaty. Moje rozmyslenia przerwal glos Tomka.
- Wiem ze jestem piękny ale zeby mi sie tak przypatrywać
- Nie jesteś piękny ale nie miałam czasu ci się przypatrzec
- Okej to gdzie są ci kapitanowie?
- Zależy czego?
- Noo pilki nożnej
- Okk to idz za mna
Po przejsciu kilku korytarzy dotarlismy do znieniawidzonej przeze mnie klasy od bilogi. Weszlam sama do klasy i poprosilam na chwile Marka kapitana naszej druzyny piłkarskiej.
Chłopcy chwile pogadali i Tomek do mnie podszedł.
- Jak udało się?
- Takk a ty jesteś moją cherliderką.
- Serio mnie do tego wciągnąłeś. Jak ja nie umiem tanczyc
- No to sie nauczysz.
Nie odzywalam sie do niego pokazalam mu szatnie, pokoj derektora, pielengniarke, hale i pare innych sparw.
Przypomniała mi sie na koniec pewna rzecz.- Ejj
- Coo przez cały czas się nie odzywałaś a teraz nagle coś ode mnie chcesz.
- Mam pytanie. Czemu podarłeś zdjęcie Pauliny?
- To ona ma tak na imię. Ona już mojego pierwszego dnia w szkole mnie podrywala. Ona jest bardzo głupia.
- Aaaa dlaczego akurat mnie wybrałeś na swojego mentora?
- Bo tylko ciebie znam tutaj.
- okk
Odprowadziłam go. Reszta lekcji minęła mi spokojnie. Gdy weszłam do domu przyszła mi wiadomość.
Nieznany
Spotkanie w środę?Ja
Kim ty jesteś?Nieznany
Nowy, przyjdź do mnie i nie ma odwrotuJa
CzemuPóźniej nic mi nie odpowiedział. Napewno jest to Tomek. Ciekawe co ode mnie chciał. Muszę tam pójść.
Na dzisiaj to tyle z powodu urodzin. Przepraszam ze nie moge regularnie dodawac rozdziałów.
CZYTASZ
Nie ta bajka
Short StoryKiedy w krótkim czasie wszystko może się zmienić z grzecznej i poukładanej dziewczyny w wielka sukę.Jedna sytuacja,jedna osoba a całe życie zrujnowane. Opowieść o Gaji jej przyjaciołach, miłości i przeszłości.