Letters only for u/ druga część

prolog

Witam Was w 2 części tej książki. Tak naprawdę książka miała zakończyć się już po 10 liście, jednak napisałam jeszcze jeden "bonusowy" i stwierdziłam, że nie chce jej kończyć. Pierwsza część jest w formie listów, jednak tu będą "normalne" rozdziały. Co jakiś czas będą pojawiać się rozdziały. Żeby zrozumieć książkę trzeba przeczytać " Letters only for u/ druga część .                                                                                                                        W tej części dowiecie się jak nazywa się główna bohaterką, oraz zagłębicie się bardziej w ich życie. Będą rozdziały, które doprowadzą do łez czy śmiechu. Nie obiecuję szczęśliwego zakończenia, bo sama nie wiem jak to będzie. Czasami dzień przed publikacją zmieniam rozdział- to zależy od mojego humoru. Jak wiecie wszystkie moje książki mają wątek dosyć smutny, jednak zawsze są jakieś szczęśliwe momenty- Jak to w moim życiu. Książka jest wzorowana na moim wydarzeniach z mojego życia ale tak że z życia moich znajomych/przyjaciół. Za wszelkie podobieństwa przepraszam, jednak książka powstała w mojej głowie, tak jak poprzednie dwie. Nie przedłużając zapraszam

Każdy rozdział będzie kończyć się moją notką, która będzie zaznaczona grubym tekstem lub pochyłym. 

Twitter: #niespierdolex :)

- S x

________________________________________________________________________________

 Nie byłam w stanie nic powiedzieć, nie wiedziałam czy to dzieję się naprawdę. Jego oczy otworzyły się, a ja rozpadłam się na miliony małych kawałków. Nie wiedziałam jak mam się zachować, patrzyłam na niego nie wierząc w to co się działo, nie panowałam nad emocjami.Z moich oczu zaczęły spadać krople słonej cieczy, które spływały po moich czerwonych i zapuchniętych policzkach. Jego mina była ciągle taka sama, chłodna i bezuczuć.

-

Mogła płakać kolejne minuty, a ja czułem się, jak by to wcale mnie nie dotyczyło. . Wyglądała na zmęczoną, miała rozmazany makijaż. Nikt nie kazał jej tu przychodzić, nie prosiłem o to. Odłożyła telefon i spojrzała na mnie. - Wiesz, że będziemy musieli o tym porozmawiać.                      Nie miałem zamiaru nic jej tłumaczyć, wyraziłem się jasno i wyraźnie w listach. 

twitter #niespierdolex