Riverdale || Preferencje I Imagify

11

Jak to się stało? Cześć I

Jughead: Byliście w jego przyczepie, rozmawialiście o waszych podejrzenia odnośnie mordercy Blossoma.
-Wiesz wydaje mi się, że mógł być to jego ojciec. Zobacz udało mi się to znaleźć w papierach mojego ojca... - to mówiąc wyciagnełaś plik kartek. Dokumenty wyraźnie naprowadzały na ojca ofiary. Chłopak szybko przekartkował papiery po czym się zerwał...
-Przepraszam cię, ale muszę coś  załatwić... - już miał wychodzić gdy zatrzymał się przy drzwiach. Spojrzał na ciebie po czym podbiegł i jakgbyby nigdy nic mocno cię pocałował.-Jesteś genialna, dziękuję!-teraz już wyszedł na dobre, a ciebie zostawił oszołomioną siedzącą na kanapie.

Reggie: Szukałaś chłopaka po całej szkole, chciałaś pogratulować mu udanego meczu. Zastałaś chłopaka w szatni w samych spodenkach. Przygryzłaś wargę, od jakiegoś czasu czujesz do niego coś więcej.
-Hej, gratuluje udanego meczu!-już miałaś przytulić bruneta, gdy ten nagle wbił się w twoje usta. Zaskoczona oddałaś pocałunek, nigdy nie byłaś tak szczęśliwa.

Sweet Pea: - Jestem do cholerny twoją własnością Sweet Pea!-staliście na środku drogi i ulewnym deszczu, kłócąc się po raz kolejny o tą samą sprawę. Chciałaś jechać razem z innymi załatwić sprawę z wrogim gangiem, chłopakowi się to jednak nie spodobało.
-Mogło ci się coś stać! Nie wybaczyłbym sobie tego... - brunet zrobił dwa kroi w twoją stronę, tym samy zmiejszając odległości między wami.
-Nie jestem małym dzieckiem! Potrafię zadbać o siebie sama!
-Ty nic nie rozumiesz! -ryknął w moją stronę
-To mi wytłumacz, bo ja... - mój wywód został zatrzymany przez Sweet Pea, a konkretniej to przez jego usta. Nagle cały gniew gdzieś wyparował.

Archie: -Twoje piosenki są świetne Archie!-to mówiąc usiadłaś na przeciwko rudzielca-Dobrze, że twój tata to zaakceptował...
-Tak też się cieszę... - nagle wasze spojrzenia się spotkały, nie wiedziałaś kiedy a wasze twarze dzieliły milimetry. Nagle poczułaś usta chłopaka na swoich. Cóż... Nieźle was poniosło. Dobrze, że garaż był wygłuszony.....

Rozdział z małym opóźnieniem, ale nie miałam problem z sprzętem.

⭐⭐⭐⭐⭐=motywacja