8 wyjazd #2

166 10 3
                                    

Następnego dnia Asia i Tomek wstali razem aby odbyć stosunek...
O 8:20 zjedli śniadanie Tomek zaczekał z ukochaną na Jacka....o dziwo nie musieli długo czekać bo Mrozowski był 10 minut przed czasem...gdy wsiedli do samochodu Tomek jeszcze przez otwartą szybę pocałował Chodakowską...i odjechali
Tomek zadzwonił do Zosi i powiedział że za 20 minut będzie u nich dziewczyna ucieszyła się...
Tymczasem Zosia powiedziała Wojtkowi że tata zaraz po nas przyjedzie chłopczyk ucieszył się tak samo jak siostra po 26 minutach Tomek przyjechał do grabiny po dzieci podziękował swojej byłej teściowej i poszedł po dzieci...jednak gdy Wojtek zobaczył że obok jego ojca nie ma jego Asi posmutniał..
Wojtek:
-tato a gdzie Asia?
Tomek:
-synku musiała pojechać do swojego ojca do szpitala...
Wojtek:
-tato a z kim pojechała?
Tomek:
-pojechała z Jackiem a co to za pytanie?
Wojtek:
-a kiedy wraca?
Tomek:
-za 2 dni i jak wróci to coś wam powiemy...
Wojtek i Zosia:
-a nie możesz teraz?
Tomek:
Nie, zaczekamy aż asia wróci a teraz chodźcie jedziemy do domu...
Jacek przekroczył już granicę Polski za 1godzinę będą w Austrii
Mrozowski spytał się blondynki jak się czuje?
Asia:
-dobrze, tylko martwię się o tatę...
Jacek:
-wszystko będzie dobrze...
Asia:
-oby
Do Asi zadzwonił telefon był to Wojtek kobieta odebrała
Asia:
-wojtusiu co się stało..
Wojtek:
-nic chciałem cię tylko usłyszeć mamo...kocham Cię mamo
Asia:
-ja ciebie też synku pa
Kobieta rozłączyła się spłynęło po jej twarzy kilka łez.... Jacek spytał się blondynki czy chce najpierw do hotelu a potem do szpitala czy na odwrót... dziewczyna powiedziała że najpierw do hotelu bo musi zostawić walizkę i dopiero pójdzie do szpitala...więc Jacek zrobił jak powiedziała i po chwili byli na miejscu była 17:50 Jacek poszedł razem z Asią do szpitala gdy zobaczyła ich Krystyna od razu podziękowała że tak szybko mogli przyjechać blondynka zapytała sie lekarza czy może wejść lekarz pozwolił ale do końca widzenia zostało 10 minut..Krystyna spytała się jacka jak ona to znosi...
Jacek:
-gdy się dowiedziała była zrozpaczona i zdenerwowana co w jej stanie nie jest wskazane...
Krystyna:
-w jakim stanie?
Jacek:
-Asia jest w ciąży
Krystyna:
-naprawdę?
Jacek:
-tak
Gdy wyszła joasia od ojca powiedziała Krystynie że pójdzie do lekarza się czegoś dowiedzieć...
Krystyna:
-dobra a wiesz gdzie jest pokój lekarzy
Asia:
-wiem
Dziewczyna wchodzi do pokoju w którym jest Kuba i jeszcze jeden lekarz dziewczyna zapytała się kto zajmuje się tatą ...Kuba powiedział że jej tatą zajmuje się Robert
Asia:a gdzie mogę znajść tego lekarza
Kuba:
-zaraz po niego zadzwonie
Asia:
-nie nie trzeba..
Kuba:
-to może cię odprowadze
Asia:
-nie, nie poradzę sobie..
Kuba:
-a może jednak?
Asia:
-przepraszam cię Kuba ale nie..
Kuba:
-będę walczył
Asia:
-Kuba mam męża którego kocham
I nie masz się o co walczyć kuba sorry...
Kuba złapał ją za ręka kolega Kuby kazał mu puścić jednak on nie chciał po blondynke przyszedł Jacek gdy kuba go zobaczył od razu ją puścił....Jacek spytał się czy ma jakiś problem Kuba powiedział że nie...Asie nagle rozbolał brzuch Jacek poszedł po wodę,dziewczyna napiła się i ból jej przeszedł..Asia spytała się lekarza czy jej tata przeżyje
Lekarz:
-pani ojciec przeżyje pielęgniarka pomyliła leki a pani ojciec wyjdzie za tydzień
Asia:
-dziękuję panie doktorze
Asia i Jacek wrócili do hotelu, Mrozowski spytał się chodakowskiej czy idzie na herbatę....
Blondynka nie miała nic przeciwko
Dziewczyna zamówiła sobie herbatę owocową a Jacek zamówił sobie wisky Mrozowski po wypiciu 5 szklanek zaczął opowiadać Chodakowskiej o swojej pracy...Asia idzie do swojego pokoju a Jacek dogonił ją na korytarzu i powiedział
Jacek:
-asiu wysłuchaj mnie teraz uważnie
Zakochałem się w tobie i nie wiem co z tym zrobić..
Asia:
-Jacek co ty bredzisz chyba za dużo alkoholu
Jacek:
-asiu nie odtrącaj mnie
Asia zamknęła się w pokoju
Uważała że Jacek się upił...jest 21:00
Asia poszła do łazienki wzieła szybki prysznic i położyła się spać......

M jak miłość Asia I Tomek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz