Wróciłam już ze szpitala.Gdzieś po tygodniu. Nadal myśle o Michale. Wiem że to dziwne. Co ja mam zrobic? Myślę tylko nad śmiercią. Nad moją śmiercią. Więc pójdę dzisiaj do niego i z nim porozmawiam. Mam zamiar to zrobić gdzieś za 2 godziny. Tym czasem pójdę się zdrzemnąc. Po półtora godziny wstałam. Ogarnę sie i spadam do Michała. Już stoję koło jego drzwi i dzwonię. Nikt nie otwiera. To dziwne. Dobrze wiem że jest w domu. Jeszcze przed drzemką z nim rozmawiałam. Szarpnełam za klamkę. Drzwi były otwarte więc weszłam. Wołam go i nikt siė nie odzywa. Pomyślałam że śpi więc poszłam do sypialni lecz nikogo tam nie było sprawdziłam w każdym pomieszczeniu. Na końcu poszłam do salonu a tam....zobaczyłam jego. O mój Boże. Powiesił się. Napisał dla mnie list w którym oznajmia że kochał tylko mnie dla niego ja byłam tylko ważna. Oczywiście po zdjęciu go z liny przeczytałam ten list. Sprawdziłam jego tętno. UMARŁ . Zadzwoniłam po karetkę. Już jechali w tym czasie wziełam tą linę i tak jak on powiesiłam się. Teraz jest nam dobrze w niebie. Miłość ponad wszystko.
CZYTASZ
Tajemniecza miłość ❤
Teen FictionOpowieść o nastolatce która zakochuje się w facecie który jest żonaty. Ten mężczyzna ma dziecko. Nagle stają sie kochankami.