Chapter 19

806 46 23
                                    

Nawet nie najgorzej poszedł mi ten sprawdzian. Lenehan miał rację. Ale też w pewnych momentach myślałem o tej niespodziance. Czemu nie chcę mi nic powiedzieć ughh.. Po co on mi to mówił teraz nie daje mi to spokoju.

Charlie.lh: I jak tam skarbie?❤

Charlie.lh: Dałeś radę?❤❤

Charlie.lh: Jak będziesz miał czas odezwij się misiu❤❤💋

Suhtorii: Już jestem💜💜💜

Suhtorii: Wracam właśnie do domku💜💜

Suhtorii: Nawet dobrze poszedł mi ten sprawdzian💜

Charlie.lh: A nie mówiłem❤❤ wiedziałem, że dasz radę ❤❤

Suhtorii: Wiesz co... Moi rodzice zastępczy mają jutro rozprawę rozwodową... Boję się, że jak się rozwiodą wrócę do ojca...

Charlie.lh: Kochanie przecież jesteś pełnoletni nie musisz już mieszkać z tatą..

Suhtorii: Ale gdzie ja zamieszkam od tak nie znajdę mieszkania..

Charlie.lh: No tak.. Sam miałem z tym problem jak wprowadzałem się na swoje..

Suhtorii: Będę musiał to przeboleć..💔

Charlie.lh: Dasz rade skarbek❤

Suhtorii: Znowu wywołałeś na mojej twarzy uśmiech 😊💜💜

Suhtorii: Z resztą jak z każdą wiadomością jaką do mnie napisałeś 💜💜💜

Charlie.lh: Cieszę się ❤❤ po to tu jestem❤❤❤❤💋

Suhtorii: Kochany💜💜💜💜

Charlie.lh: Kochanie?

Suhtorii: Tak?

Charlie.lh: Kocham cię mocniutko❤❤❤❤

Suhtorii: Ja ciebie też mocno kocham Charlie💜💜💜💕💕💕

Charlie.lh: Ja mocniej❤❤❤❤

Suhtorii: Będę potem 💜💜 bo muszę zadanie odrobić 😩😩💔

Charlie.lh: Oki❤❤

Suhtorii: Papa 💜💜💜

Charlie.lh: Papa skarbie❤❤

Ciągłe krzyki moich "rodziców" ughh na początku, gdy mnie zaadoptowali było dobrze a teraz codziennie kłótnie miedzy nimi. Mam już dosyć najlepiej bym się wyprowadził. Dobrze, że mam Charliego tylko on wywołuje na mojej twarzy uśmiech.

Ostatni na dziś ❤❤ jutro będą następne obiecuję❤❤ dobranoc❤

Stalker|| Charde✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz