Epilog

837 38 17
                                    

- Charlie... Ja...- chłopak nie mógł wydusić z siebie słowa. Milczał i nie mógł opanować łez.

- Powiesz coś czy nie...- posmutniałem powoli traciłem nadzieję, że się zgodzi.

- Charlie tak!!! Jezu!! Takk!- wykrzyknął po czym przyciągnął mnie do siebie i mocno się we mnie wtulił.

- Jezuu Leoś nie rób tak wiecej...- zaśmiałem się.

- No dobzeee..- powiedział jak małe dziecko (XDDD~ aut.)

- Sprawdźmy czy pierścionek ci pasuje.- powiedziałem po czym wysunąłem go na jego palca. (trochę dziwnie to brzmi, ale chuj z tym xD~ aut.)

- Jest piękny o bożeee...- zakrył usta dłonią.

- Nie tak piękny jak ty...- po tych słowach brunet się zarumienił.

- Pójdziemy się gdzieś przeeejść?

- Ehhh z tobą jak z małym dzieckiem.- przewróciłem rozbawiony oczami.

- Za to mnie kochasz.- uśmiechnął się dziwnie.

- Całkowita racja.- pocalowałem go.

- To chodźmy!- pociągnął mnie za rękę.

********

- Nawet nie wiesz jaki jestem szczęśliwy...- oparł się o moje ramię.

- Ja jestem najszczęśliwszy odkąd cię poznałem..- pocalowałem go w głowę.

- Jednak to nie był błąd, że napisałeś do mnie.- zaśmiał sie ja razem z nim.

- Ni nie.. Jeszcze wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że poznam miłość mojego życia.

- Ja tak samo...

No i dotarliśmy do końca ehhh.. Może chcecie żebym coś nowego napisał można pisać. I dziękuję bardzo, że ktoś yo chociaż czytał 😂😂❤ No i zapraszam do mojej Pauli drugonnetflix na jej one shoty z Chardre bo w końcu jej działają ❤😂😂

Stalker|| Charde✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz