Charlie.lh: To już dzisiaj💙💙💙
Charlie.lh: Jestem taki podjarany, że już od 2 a.m. nie śpię 😂
Charlie.lh: Ale chyba ty śpisz więc nie przeszkadzam ci aniołku❤
Charlie.lh: Kocham Cie❤❤❤❤
Jak dobrze wiem, gdzie mój Leoś mieszka jednak moje umiejętności stalkerskie na coś się przydają. Postanowiłem jeszcze się ogarnąć. Wybrałem czarne rurki z dziurami i czarną koszulę i z całym zestawem pokierowałem się do łazienki.
<><><><><>
Jeszcze postanowiłem wstąpić do sklepu, ponieważ muszę coś podarować mojemu kochanemu Leosiowi. Najpierw do kwiaciarni aby kupić mu jakieś kwiaty. Tylko jakie... Lenehan myśl... A takk białe róże. Zapłaciłem i jeszcze dokupiłem czekoladki i pojechałem do mojego ukochanego. Droga niesamowicie mi się dłużyła bo jeszcze pojawił się ten nieszczęsny korek.
Zajesbiście.- powiedziałem pod nosem.
W tym samym czasie przyszła mi wiadomość pomyślałem, że to od mojego Leosia i się nie myliłem od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
Suhtorii: Przepraszam, że nie opisywałem, ale dopiero się obudziłem💜
Suhtorii: Charls co ty kombinujesz?😂💜
Suhtorii: Żyje z tą ciekawością co ty wymyśliłeś, ale za żadne skarby świata nie chcesz mi powiedzieć😂😔💔
Zaśmiałem się z wiadomości jaką dostałem, ale postanowiłem jeszcze go trochę podenerwować.
Charlie.lh: Cierpliwości kochanie😂💜
Nie minęła ani chwila i dostałem odpowiedź
Suhtorii: Ale ty jesteś uparty😂💜
Charlie.lh: Za to mnie kochasz😂❤
Suhtorii: Tak bardzo kocham😻💜
Korek już się zwolnił więc mogłem ruszyć dalej. Jeszcze zostało mi 2 godziny drogi. Jeszcze mnie dzieli 2 godziny od spotkania miłości mojego życia.
Emmm przepraszam za taką nieobecność, ale nie miałem weny i wgl. Ale teraz mam nadzieję, że rozdziały będą pojawiać się częściej.
Filip xx
CZYTASZ
Stalker|| Charde✅
FanficCeejay: Wiem, gdzie mieszkasz. Suhtorii: Ciekawe niby skąd? Ceejay: Pamiętaj ja wiem WSZYSTKO mały. Suhtorii: Mała to jest twoja pała. Ceejay: A chcesz się przekonać😏 Suhtorii: Jesteś obrzydliwy. Ceejay: Kiedyś będziesz się nim zachwycał😏 Suhtorii...