15

312 41 7
                                    

- Doprawdy?

- No tak, byłoby żywiej

- Ahh

- Chyba powinnam o to zadbać- zaśmiała się, a na jej policzkach pojawiły sie rumieńce. Co ona sobie wyobrażała?

- Mogłabyś

-Hah, tylko że najpierw trzeba zadbać o coś innego

- Tak?

- Tak, o ciebie

- Tylko kto mógłby to zrobić Hmm

Niestety tu nastał koniec tej rozmowy, bo do pokoju nagle wparowała kuzynka Jisoo. Nie zważając na obecność nieznanej jej dziewczyny rzuciła się na łóżko i poczęła mamrotać coś o jej dniu.

Na resztę dnia nie dane było spokojnie porozmawiać dziewczynom, aczkolwiek nie były w domu same. Był już wieczór, a nieproszony gość dawno temu już wyszedł. Dziewczyny postanowiły zrobić coś do jedzenia, bo od przyjścia do domu Jisoo nic nie jadły.

- Co chciałabyś zjeść?- to wyrwało Lisę z zamyślenia

- Hmm nie mam pojęcia, a ty na co masz ochotę?

-  A może by zjeść gofry?!

- Dobry pomysł

Dziewczyny wzięły się do pracy. Lisa wyrabiała masę, a Jisoo kroiła owoce.
Po wcześniejszej krótkiej rozmowie starsza dużo rozmyślała. Nie rozumiała Lisy. Co tamta do niej czuła, było nie wiadome. Z zamyślenia wyparł ją ból.
No jasne, coś musiało się stać. Tym Jisoo się skaleczyła.

Po długim szukaniu jakichkolwiek plastrów Lisa podeszła do opierającej się o blat dziewczyny. Złapała jej dłoń i przyciągnęła do siebie.
Delikatnie przykleiła plaster na palec już zarumienionej Jisoo.

- Ja.. mogę się tobą zająć

___________
Trochę krótkie, ale tak miało być.
Po dłuższej przerwie powracam!
I mam pytanie- która piosenka z nowego albumu Blackpink podoba wam się najbardziej?
Mi osobiście Don't know what to do

Chat|| LisooOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz