1. SEN

3.7K 197 81
                                    

KATSUKI 

Znowu się mi śnił.  Siedział ze łzami w oczach . Dlaczego ten sen śni mi się każdej nocy ? Dlaczego nie mogę zapomnieć ?

Obudziłem się o 2.15 było jeszcze ciemno . Zapaliłem światło . Założyłem słuchawki i puściłem sobie jakąś losowa playliste i słuchałem z opuszczoną głową piosenki które lubił Deku . Oczywiście ten nerd jak słyszał tą piosenkę od razu łzy leciały mu z oczu i chciał się przytulać.  

Na mojej od dawna smutnej twarzy pojawił się zauważalny uśmiech. 

Szkoda że go już nie ma.  Znowu zesmutniałem.  

Wstałem i poszedłem do kuchni by napić się wody . Otworzyłem lodówkę wziąłem karton z sokiem i położyłem na stole . Powoli nalewajac do szklanki zauważyłam otwarty list zaadresowany do mojej mamy . Podniosłem kopertę,  odwróciłem i poznałem adresata . Była nim Inko Midoriya.  Mama Iziku.  

Co ona może chcieć od mojej mamy . Wyprowadziła się od razu z miasta po tym jak Izuku umarł .

Wiem że tak nie wolno ale musze zobaczyć co napisała. 

Wyjąłem z koperty zawartość.  Była to jedna kartka A4 zgięta w połowie.  Pismo mamy Izuku było bardzo podobne do pisma mojego nerda. 

"Witaj . Przepraszam że odpisuje tak późno ale jest mi coraz ciężej . Wiem że zdecydowałyśmy się na współpracę z nim żeby ratować naszych synów od tego co robili . Mój mąż jest potworem . Nie wiem jak mogłam mu zaufać.  Żałuję że dałam się namówić na to wszystko.  Traktuje nas jak niewolników.  Ale to jeszcze nie jest najgorsze.  Zabrał gdzieś Izuku i gdy wrócił mojego syna już z nim nie było.  A gdy zapytałam gdzie jest mój syn on powiedział że tam gdzie jego miejsce . Żałuję że to zrobiłyśmy..."

Nie zdążyłem doczytać do końca bo w drzwiach pojawiła się moja mama . Patrzyła raz na mnie raz na kartkę w mojej dłoni. 

-Co to ma znaczyć- zapytałem poważnie z agresją w głosie 

-Jak Ty się odnosisz do matki gówniarzu?!Kto Ci pozwolił czytać moje listy ?!-zapytała próbując ratować twarz 

-Gdzie jest teraz Matka Izuku ?! O co w tym wszystkim chodzi?!-wykrzyczałem popychajac matkę na fotel 

Mama usiadła i patrzyła w podłogę.  Nic nie mówiła. 

Gadaj stara wiedźmo !- wykrzyczałem

-Dobra już dobra , dowiedziałyśmy się z Inko że jesteście razem z Izuku.  Nie mogłyśmy się pogodzić z tym . Postanowiłyśmy Was rozdzielić.  Ale nie wszystko poszło zgodnie z planem .

-Złoczyńcy mieli Was tylko trochę poturbować . A oni prawie zabili Izuku . Ledwo go uratowali . Wtedy korzystając z okazji Inko powiedziała Ci że Izuku nie żyje i wyjechała stąd do męża którego dawno nie widziała.  Potem już było tylko gorzej . 

Mama wstała zabrała papierosa i zapaliła.  I mówiła dalej.  

-Ten facet bardzo się zmienił.  Gdy do niego przyjechali po kilku dniach pierwszy raz podniósł rękę na Inko . Izuku stanął w jej obronie.  Ale I tak nie wiesz najgorszego . Mąż Inko posiada indywidualność jak Aizawa . Potrafi wyłączać moc . Stłumił moc Izuku i dotkliwie go  pobił.  

Potem Inko długo nie pisała.  Dostałam dopiero ten list w którym pisze to co czytałes. -skończyła 

-Ale jak to . Czemu Deku polazł za nią.  Przecież mnie kocha-zapytałem chyba sam siebie 

-Izuku myśli że Ty umarłeś gdy on stracił przytomność.  Inko mu to wmówiła gdy wyjechali - skonczyla 

Usiadłem.  Przez chwilę myślałem co mam zrobić  . 

-Gdzie pojechała ta suka?!

-Do USA , do Texasu . Adres jest na odwrocie koperty 

Podniosłem kopertę i nic nie mówiąc chciałem wyjść do pokoju gdy nagle zatrzymała mnie ręka mamy 

-Gdzie idziesz ?-zapytała 

-Jak to gdzie?! Idę się spakować.  A potem uratować coś co jest dla mnie wszystkim .

-Ale on jest chłopakiem 

-Jak Ci to przeszkadza mamo to już nigdy mnie nie zobaczysz ! Kocham Izuku bardziej niż Ciebie i to wszystko Twoja wina wiedźmo!-wyszedłem do pokoju .

Spakowałem do plecaka kilka ubrań i jakieś batony i trochę kasy . Wyszedłem przez okno . Nie chciałem wiecej patrzec na tą kobietę,  nigdy jej nie wybaczę . 

Bardzo martwię się o Deku . Tym bardziej dostanie wpierdol jak go odzyskam . Jak mógł uwierzyć że ktoś dał rady mnie pokonać i zabić?! 

Usmiechnalem się znowu i ruszyłem na lotnisko .

_______________________

Mam nadzieję że pierwszy rozdział się podoba ;)



NA ZAWSZE MÓJ 2 [BAKUDEKU]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz