Co teraz powinienem zrobić? W mojej głowie powstał pomysł by iść do miejsca w którym nie byłem od bardzo dawna . Miejsca które widziało wiele rzeczy . Miejsce które widziało wspólne obiady , kolację i noce.
Stary dom Deku . Po wyjeździe mama Izuku dała mojej mamie klucze i prosiła dbać o niego . Nie byłem tam odkąd ostatni raz wchodziłem przez okno do sypialni mojego nerda . To okno nigdy nie było zamknięte bo rozwalilem zamek gdy nie chciał raz mnie wpuścić bo twierdził że boli go dupa. No ale sam sobie otworzyłem i potem i tak był zadowolony .
Byłem pod domem . Jeden wybuch i byłem na parapecie . Popchnalem okno . Wszedłem środka. Znowu znalazłem się w tym pokoju. Na ścianach wisiały plakaty z jego ulubionych anime ja nawet nie wiem jakie mają tytuły. Ale on rysowal sam lub zbierał różne rzeczy typu poduszki lub jakieś wisiorki z różnymi kolorowymi chłopakami. Zazwyczaj byli to męscy bohaterowie w zdobycznych pozach i poważnym wyrazem twarzy. Wiadomo że Deku takich lubi A ja jestem ideałem.
Położyłem się na łóżku na którym dużo się działo. Ja leżałem po prawej stronie przy wyjściu A przy ścianie po lewej stronie łóżka było puste miejsce gdzie zazwyczaj tulil się do mnie brokuł.
Przypomniał mi się zapach jego zielonych włosów gdy jego głowa spoczywała na mojej klacie .
Wepchalem rękę pod poduszkę i coś wyczulem . Gdy ja wyjąłem zobaczyłem w ręku moje ulubione zagubione bokserki . A więc to on je zajebal i schował. Ciekawe po co ? Ciekawe co z nimi robił.
Zaczerwienilem się. Ehh ten głupek. Niby taki święty, zawsze zawstydzony A majtki moje kradnie . Gdy go znajdę to go tym zawstydze , nie mogę się doczekać tej minki brokulowej którą uwielbiam . Zazwyczaj widziałem ja gdy skończyłem w nim i pytałem jak było.
Wstałem z łóżka i zobaczyłem na biurku nerda kartkę i rozpoczęty rysunek. Co jak co ale chłopak ma talent. Byłem tam ja i on gdzieś w jakimś zadupiu na pikniku. Ale było widać że ja rządzę bo trzymałem go na rękach. I widać moje bice . To akurat prawda bo jestem bardzo silny i umięśniony .
Na dole kartki było napisane "Moja Rodzina " . Spakowałem kartkę do plecaka bez słowa.
Z ramki wyjąłem zdjęcie Deku żeby pokazać komuś jak wygląda gdy będę go szukał. Zabrałem też jego koszulkę. Sam mu ja kiedyś kupiłem.
Wyszedłem z pokoju. Wszedłem do pokoju głównego bo potrzebowałem zdjęcie jego ojca . A tam był album. Przeglądając kartka po kartce na końcu znalazłem. Jezu jaki on brzydki . Z brodą i wygląda jak pijak.
Zacząłem się bać o mojego małego brokuła. Przypomniałem sobie co było w liście. Że jego ojciec go gdzieś zabrał i wrócił bez niego . Ciekawe co z nim się teraz dzieje .
Deku obiecuje Ci że Cię znajdę i znowu będzie tak jak dawniej . Znowu będziesz mój. Tylko mój.
Ruszyłem do okna żeby wyjść. Wyskoczylem na parapet i zamknąłem okno . Zeskoczylem na dół.
Na dole czekał ktoś kogo się nie spodziewałem.
_______________
;)
CZYTASZ
NA ZAWSZE MÓJ 2 [BAKUDEKU]
FanfictionAkcja poprzedniej części kończy się w momencie gdy Bakugou budzi się, Deku nie ma przy nim A jego mama informuje naszego bohatera że jej syn nie żyje. Czas jednak pokaże że nie należy ufać wszystkiemu co słyszy się z ust rodzica swojego chłopaka k...