Pov. Tord
Siedziałem wtulony w chłopaka przez pare minut, bez słowa.
Tom patrzył przed siebie bez żadnego wyrazu, ewidentnie się zamyślił.-o czym myślisz? -odezwałem sie.
-o czymś fajnym. -chłopak posłał mi zboczony uśmiech.
-nie będziemy sie pieprzyć Tom.
-no teraz nie, a wieczorem?
-zastanowię s-Wypowiedź przerwał mi głośny huk, wydobywający sie prawdopodobnie z kuchni.
Pov. Edd
Wraz z Mattem zaczęliśmy robić śniadanie. Mateuszek nie był chętny do roboty więc poprosiłem go o jedną głupią rzecz.
-Matt jak bie chcesz robić śniadania to chociaż pozmywaj naczynia.
Rudy niechętnie udał sie w stronę zlewu, jednak los chciał żeby Matt poslizngą się na ręczniku.
Chłopak nieszczęśliwie jebną na stos naczyń które w jednym momęcie leżały na nim. Wydobyło to głośny huk.
Zacząłem śmiać się jak opętany.
-Edd nie śmiej się tylko mi pomóż!
-N-nie mogę! -nadal się śmiałem.W mgnieniu oka, w kuchni pojawili sie Tom (dop. aut. korekta: ATOM) i Tord.
Pov. Tord.
Spojrzałem na rudego i zielonka z poirytowaniem.
-normalni jesteście? Prawie dostaliśmy zawału!
-to wina Edda!-rudzielec wydostał sie spod porcelany- to on mi kazał zmywać naczynia! -wykrzyczał Matt.Czego to oni nie wymyślą...
Waw i tyle.
![](https://img.wattpad.com/cover/147112692-288-k632645.jpg)
CZYTASZ
TomTord Eddsworld| Oh idioto... Kocham Cię [ZAKOŃCZONE]
FanfictionWitam! To moja pierwsza "opowieść" więc pomyślałam czemu by na pierwsze nie pierdyknąć TomTord :3 Nie jestem jakaś dobra w pisaniu opowieści ale mam nadzieję że się spodoba! ^^