Rozdział 2 / Udało się?

1.1K 43 128
                                    

Pekspertywa Tord'a

Niechętnie pojechałem pod dom moich starych przyjaciół, tak samo jak niechętnie wyszedłem z auta...
Po jakimś czasie gapienia się w dom poszedłem do drzwi i zapukalem.
Otworzył Edd..... był zdziwiony i wnerwiony, za nim stał przestraszony Matt.
-T-Tord?... Co ty tu robisz?!? -powiedział wkurzony.
-E-Ed-Edd..... -miałem łzy w oczach-
J-ja przepraszam!!! Tak bardzo przepraszam....-czułem jak łzy spływają mi po policzkach-
Byłem zajęty sobą! Zapomniałem że jestem otaczamy przez tak wspaniałe osoby.... -cały się trząsłem A moje nogi się uginały.
-Tord...... -Brunet podszedł do mnie i mnie przytulił ocierając moje łzy.
Bałem się spojrzeć mu w oczy ale też bo prztuliłem.
-Wszystko ok... wybaczam Ci -zielonek uśmiechną się do mnie, złapał za rękę i zaciągną do domu.
- D-Dziękuje że mi w-wybaczyłeś....
-Nie ma problemu, przecież jesteśmy przyjaciółmi c:
-heh wiem
Matt podszedł do mnie i mnie przytulił
-Tez Ci wybaczam Tord -uśmiechną się ale było widać niepokój w jego oczach.
-a co z Tomem? -powiedziałem trochę niepewnie.
-On.... jest w pokoju - rzekną zielonek.
Od razu poszedłem w stronę jego pokoju, tak bardzo chciałem to przeprosić, i tak bardzo chciałem żeby mi wybaczył.
-zapukalem do drzwi-
-Wejdź! -krzykną Tom zza drzwi.
Wszedłem do jego pokoju, po krótkiej chwili zorientował się że to ja....
- CO TY TU KURWA ROBISZ JEBANY KOMUNISTO?!
- Tom.... -spojrzałem na niego mając łzy w oczach- przepra-przerwał mi w tym momencie.
- MYŚLISZ ŻE PO TYM WSZYKIM CI WYBACZE?! Zniszczyłeś nam dom, zabiłeś Jona, zraniłeś nas wszystkich i prawie zabiłeś MNIE!! I chcesz żebym Ci wybaczył?! - Tom wstał i podszedł do mnie, chciał mi przyjebać widziałem to.
-Przepraszam!! N-na prawdę przepraszam!! P-Przepraszam za wszystko!!! Za Jona! Za dom! Za Ciebie! Za wasze serca! Za to jak was zraniłem! Z-Za w-wszyko.... -mówiłem  to wszytko płacząc, nawet się nie zorientowałem jak padłem na kolana.
- oh... Tord....
-Spojrzałem na niego, byłem cały zalany łzami-
-Wybaczam Ci... Ale nie myśl że będę Ci ufał lub lubiał!!
-D-dobrze......
- A teraz wyjdź... chce być sam....
-wyszedłem z jego pokoju i poszedłem do chłopaków.

Pekspertywa Tom'a

Zszokolwały mnie słowa Torda... usiadłem na łóżku.... nie wiedziałem co robić... myślałem o jego słowach.... Ale co mam zrobić? Zaufać mu? On jest nieprzewidywalny.....
- wziąłem Suzan, zacząłem grać i śpiewać.

Po jakimś czasie zorientowałem się że Tord siedzi przy drzwiach i słucha jak śpiewam.... Jezu.... O nie....
-otworzyłem Drzwi-
- Co tu robisz komunisto?
- Słuchałem jak spiewasz... Przepięknie.....
-ugh..... dzięki?  -porozglądałem się- zapomniałem że nie masz pokoju.....
- nie mam gdzie spać... odpocząć.....
-emmm.... Co?
-Edd się zgodził żebym znów z wami zamieszkał....
- No nie..... -usiadłem obok Rogacza.
-Czemu się tak zachowujesz? przecież mnie nienawidzisz....
- odkąd nas zdradziłeś.... dziwnie się czuje....
- oh.... rozumiem.....

!Time Skip!
Pekspertywa Tord'a
Po jakimś czasie rozmawiania z Tomem poszedłem z nim do kuchni, usiedliśmy przy stole i zobaczyliśmy że Edd coś pichci.
-mmm... Edd co tak smakowicie pachnie?
-Robię zapiekankę
-mniam... -patrzyłem na Toma lekko się rumieniąc.
Wyglądał tak słodko kiedy wczówał się w pyszny zapach zapiekanki.... zaraz Co?! Słodko?! O-On.... on chyba m-mi się p-po-podoba.... PODOBA?! CO?! Jestem gejem?!??! dobra nie ważne....
- ej Tord.... -westchnął Tom.
- Tak? -odpowiedziałem lekko zaskoczony.
-Myliłem się chyba.... trochę Cię lubię...

Cieszyłem się tak bardzo!! Tommy mnie lubi... Nieeee!! Co mi odwala..

- Oh... spoko -uśmiechnąłem się- cieszę się że mnie TROCHĘ lubisz.
- To dobrze że się cieszysz.... -powiedział niechętnie.

!Time Skip!
Pekspertywa Edd'a

Kiedy wszyscy zjedliśmy Tom i Matt poszli do swoich pokoi zostałem z Tordem..
- Ej Tord
-Nom?
- Chcesz odpocząć Prawda ?
- No ooo takk
- z kim chces mnie pokój przez parę dni?
-eeee zzz... Tom.... Z Tobą!!
-em ok... -poszedłem do pokoju i zrobiłem małe przemeblowabie, dałem szafe na środek tak aby nasze połowy się oddzielały, na stronie Torda położyłem dwa materace na sobie żeby miał na czym spać i dałem jakaś pościel.
Po jakimś czasie do pokoju wszedł Tord.
-a więc tu będę spał? -usiadł na materace.
-Nook tak..... może być jak na razie?
- No jasne spoko... Ale przydałoby się trochę więcej prywatności...
-aaa no jasne! -wzią koc i powiesił między ścianą a szafą żeby pokój bardziej się przedzielał-
może być?
-Jasne! -Tord położył się na materacach i zasną.

Pekspertywa Tom'a

Siedziałem n łóżku i myślałem o tym jak powiedziałem Tordowi że to trochę lubię.... nie lubię to trochę... tylko bardzo... kurwa! A nawet kocham tego idiotę!!!! JEZU!!! Co ja wygaduje...... Może z nim porozmawiam.... Ale... jak... on mnie nie kocha?.... Fuck... po co ja się tym przejmuje....T-To tylko Tord... A gejem nie jestem....CHYBA....

- poszedłem do pokoju Edda, zapukalem.
-Wejdź
-weszłem- ej Edd jest tu Tord ?
- tak ale śpi....
- oh ok.... A mogę tam wejść?
- po Co?
- O tak O..... -lekko się poddenerwowałem... .
- no dobra jak chcesz...

Poszedłem na stronę Torda, patrzyłem na niego... był taki słodki.... jezuu... no ale serio... słodziak...
-położyłem się obok niego i zasnąłem-

Pekspertywa Tord'a

Poczułem jak ktoś mnie przytula... spokojnie się obudziłem... zobaczyłem że to Tom... jezuuu >/////< jaki on słodki jak śpi.... :33 odwrociłem się w jego stronę, tak byle do niego tyłkiem.... nie ważne... też to prztuliłem.... był taki ciepły i miekki.... nie chciałem aby ta chwila się kończyła....

Nagle Tom się obudził i spojrzał mi w oczy... zarumienił się tak słodko.
-ughm... T-Tord?!
-em...-zarumieniłem się, po czym szybko go pocałowałem I wybieglem z pokoju jeszcze bardziej zarumieniony.

Pekspertywa Tom'a

Jezu!!! Pocałował mnie!!! Te jego miękie rozgrzane usta i piękne oczy ooo jezuuu czuje się jakbym zaraz miał dojść!!! oh.... trochę przesadziłem....

Neeeehhh heeeejj to znów ja....
Teraz przyszłam z czymś dłuższym B333 Bez skojarzeń XD Moją wena w połowie padła więc improwizowałam XD Nie wnikać co tam się stało i wgl XD Coś lepszego wymyślę w następnych częściach mam nadzieję że na razie to coś wam się podoba :'3 ahhh ohhh... jak ja przedłużam ^^ ale to najbardziej lubię hehehe
Pewnie kazy czekaaż Tord wejdzie w Toma B3333 (też na to czekam ale stanie się to w odpowiednim momencie hehehe) mam nadzieję że jesteście cierpliwi bo jeśli chodzi o opisywanie takich rzeczy to heh wygrywam.. Dobra nie przedłużam
BAYOO~~

TomTord Eddsworld| Oh idioto... Kocham Cię [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz