rozdział 10

14 3 0
                                    

Emma
Kurde musze im to powiedzieć. Nie dam rady tak. Mama miała rację musze im to powiedzieć ale nie teraz. Musze trochę poczekać aż nadarzy się okazja. Ja tak strasznie się boje. Max dalej się nie odzywa nie wiem dlaczego. Minęły już 2 miesiące wciągu tych dwóch miesięcy byłam już 2 razy w szpitalu na 2 tygodniowym pobycie odwiedzała mnie tam cała paczka jak i taneczna jak i ta ze szkoły. Wciągu 2 pobytu dowiedziałam się że został mię rok najwyżej 1,5. Ja nie dam rady...

Alan

Dowiedziałem się że mojej Emmie został rok ona nie może się dowiedzieć że Oliver był jej chłopakiem nigdy powtarzam nigdy Emma pytała się mnie pytała o niego odpowiedziałem że jej się wydaje. Potem już o niego nie pytała. Całe szczęście. Źle się z tym czuje ze musze ją okazywać. No ale to dla jej dobra.

Emma

-Hej jak się czujesz?-zapytał mnie z troską Max
- Dobrze -powiem mu powiem- bo... Max ...ja ... musze ci coś powiedzieć ja ... ja ...ja jestem chora- powiedziałam a w oczach miałam łzy
-Aaaale jak to?-zapytał łamiącym się głosem
-Ja mam guza ,guza muzgu- powiedziałam poczym się rozpłakałam. Mój przyjaciel chwile stał w szoku ale szybko się ogarnął  i mnie przytulił poczym sam wybuchł ostrym płaczem.
-I i i zozozostał mi ooostatni rrrok- wychlipałam - proszę nie mów na razie Laurze dobrze?-on tylko winął głową.
Za to kocham tego człowieka nie mówi że będzie dobrze bo wie że  nie jest. Po prostu on jest i tym mnie wspiera najbardziej nic nie mówił tylko przytulił. Będzie mi tego brakować. Za 2 tygodnie mam finały. Finały tańca nowoczesnego musze na nie jechać nawet jakbym nie wygrała nie jadę tam po wygraną jadę się dobrze bawić. Mama chodzi załamana wokale mi nie pomaga tylko utrudnia. Sprawia że nie mam siły walczyć.

                      《<<>>》

Rozdział dedykuję xXpolskaSlowiankaXx , xXxSloneczkoxXx

Co było kiedyś?!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz