Prolog

1.8K 87 21
                                    

Staję przed lustrem i ściągam koszulkę. Biorę głęboki wdech, decydując się na zerwanie opatrunku. Napinam klatkę piersiową, czując lekki dyskomfort. Przyglądam się uważnie nowemu tatuażowi. Śnieżynka wielkości pięści różni się od reszty. Jest nowa i ładniejsza.

Zaciskam zęby, bo serce bije jak szalone.

Zrobiłem to dla niej, żeby już na zawsze o niej pamiętać. Prawdopodobnie nigdy się nie dowie, ile dla mnie znaczyła. Kochałem ją całym sobą. Oddałbym za nią wszystko. Rzuciłbym się w ogień.

I co dostałem w zamian?

Złamane serce, kurwa.

Tatuaż ma mi przypominać tamten dzień, kiedy powiedziała, że mnie kocha. Spadł pierwszy śnieg, a jej oczy błyszczały. Moje serce zatrzymało się na ułamek sekundy. Spojrzałem w brązowe oczy i zrozumiałem, że jestem stracony.

Śnieżka.

Śnieżynka.

Dotykam zaczerwienionej skóry. Czuję pustkę. Tak jak tamtego dnia, gdy dowiedziałem się o niej i Kasjanie. To wspomnienie, którego nie potrafię się pozbyć. Spędza mi sen z powiek, odbierając chęci do życia.

– Już nigdy więcej – mówię, zakładając nowy opatrunek. 

W cieniu Śnieżki (tom 2) [dostępna w księgarniach]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz